» Wto cze 03, 2003 14:46
Nic dalej nie będzie. A jeśli pytanie ile macie lat zostaje skomentowane że mam skończyć wypisywać te obrażające bzdury, to odpowiedź już dostałam. Siebie posłuchajcie ile w was jest zawiści. I kto tu kogo obraża. I to nie ja podgrzewam atmosferę. Wam wystarczy jeden wyraz aby ukamienować człowieka. A to że wszyscy siebie popieracie coraz bardziej ubliżając człowiekowi świadczy tylko o jednym, że wszyscy jesteście na tym samym poziomie.
I jeszcze jedno. To ja przerywam ten wątek i opuszczam to forum.
A jeśli ktoś normalny przeczytał moje wypowiedzi to doczytał się że ja chciałam się dowiedzieć, czy kłopotem będzie znalezienie dla mojej kotki kocurka brytyjczyka, bo jeśli tak to wysterylizuję, a jeśli nie to dopuszczę. Ponadto z mojego postu łatwo było się domyślić, że dopiero kotkę kupiłam i mam mały zasób wiadomości na ten temat. W tym przypadku NORMALNY człowiek co najwyżej pomaga i wyprowadza z błędu, a nie szkaluje i od razu kamienuje. Nikt z was nie wyssał wiedzy o kotach z mlekiem matki. Nigdzie nie napisałam, że chcę rozmnażać kotki dla forsy, jak mi zarzucacie, itp, itd. Być może aby dostać rodowód, należy kotkę zarejestrować. Nie wiem, ale jeśli chcecie pomagać to w takim wypadku napiszcie to. Zresztą jedna osoba z wypowiadających się w tym wątku uczyniła to i już wiem, że zarejestrować muszę, ale wystawiać nie muszę. Ale moje stwierdzenie że mam rodowód i nie chcę wypuszczać kociaków bez rodowodów również zostało użyte do ośmieszenia i wykpienia mnie. A wystarczyło wyprowadzić mnie z błędu. A jeśli chodzi o WAS to oszkalowaliście mnie, ale odpowiedzi na moje pytanie i tak nie dostałam, czy w zachodniopomorskim znajdzie się ktoś z kocurkiem brytyjczykiem. Bo mimo, że moja kotka ma dopiero 4 miesiące już mam chętnych na kociątka. I chodzą za mną jak cienie prosząc abym nie sterylizowała. Tak, tak. I nie zamierzam zarabiać na kotkach, bo chcą ode mnie wziąć je moi znajomi. A że mój kotek jest tak śliczny, że każdy kto przejdzie koło niego pyta gdzie można dostać takie cudo, to nie jest moja wina, lecz zasługa kotki.
A jeśli uważacie że daliście odpowiedź na moje pytania, to się grubo mylicie, wy dawaliście odpowiedź na swoje pytania nawzajem. Moje pytanie brzmiało: czy znajdę brytyjczyka? Kto dał mi odpowiedź, bo nie zauważyłam?
Na koniec dziękuję paru osobom, które na moje pytania normalnie odpowiadały. A jeśli wy każdą osobę, która nie chce sterylizować uważacie za wroga publicznego, to zróbmy akcję ogólnopolską umówmy się że wyłapujemy koty i wszystkie sterylizujemy. Zagłada gatunku gwarantowana. Powodzenia.
A jeśli chodzi o wypowiedź, że fajnie się z wami gada, to był to mój pierwszy dzień na forum i fakt, że w ciągu 3 dni zmieniłam zdanie o Was świadczy nie o moim zmiennym charakterze, tylko o was. Szybko szydło wychodzi z worka. Internet nie daje możliwości poznania człowieka po kilku wypowiedziach, jest anonimowy, ale nie wszystko da się ukryć.
Żegnam
agade