ciemnobrązowe zabrudzenie ucha, co to jest ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 16, 2007 16:06

A czy wet oglądał zeskrobinę pod mikroskopem?
U mojego kota leczyłam świerzb od października. Nic nie pomagało.
I nie miało prawa, bo świerzbu już dawno nie było (p ile wcześniej był), za to w uchu pięknie rosły drożdżaki. Do tego bardzo mocno "zakotwiczone" w uchu - był zebrane w kolonie, które były "zespolone" stwardniałą wydzieliną - nie ruszał tego patyczki, oridermyl po tym spływał. Zaczęłam (za radą weta) stosować witaminę E w kroplach - wpuszczałam kilka kropli do ucha, masowałam. Następnego dnia wpuszczałam oridermyl. W zasadzie udało nam sie z tego wyjść, chociaż jeszcze nie na 100%. Leczenie trwa już w sumie, razem z czasem zanim Lucek trafił do mnie, ok. 8 miesięcy...
Koniecznie trzeba sprawdzić, czy czegoś w tych uszach jeszcze nie ma. A jeśli wet nie oglądał wydzieliny pod mikroskopem - niech koniecznie ją obejrzy.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 16, 2007 16:31

Niech wet dokładnie zajrzy w ucho.Niestety takie przewlekłe stany zapalne z ciemną wydzieliną wywołują także guzy i polipy,które lubią siedzieć w kanale słuchowym.Oczywiście mam nadzieję ,że to nie to, ale zawsze lepiej się upewnić.

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw maja 17, 2007 9:19

My cały czas podejrzewaliśmy świerzba, ale po mikroskopie okazało się, że to alergia. Na razie (od 5 dni) zupełny spokój!! W ogóle się nie drapie. Ale nastapiła calkowita zmiana diety. Sprawdzie koniecznie, czy to nie podłoże żywieniowe!
Kasieńka & Roxanka

Kasieńka

 
Posty: 139
Od: Wto mar 22, 2005 11:43
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek, wellington i 339 gości