BAJKA-BB pisze:Jeszcze tak nieśmiało zapytam - jest jakaś szansa na sesję zdjęciową?

Kilka zdjęc udało mi się zrobić ale nie umiem ich wstawić w wątek (ale nie przez linka). Pomocy!!!
Bazylek-Pubma całą niedzielę przesiedział pod kanapą w jadalni. Wczoraj odważył się po trochu zwiedzać mieszkanie, jednak jak tylko coś go zaniepokoiło od razu uciekał w swoje miejsce. Nocą buszował w sypialni, nawet wskoczył na łóżko, niestety jeszcze każdy ruch go płoszy i uciekł.
Rezydentka na razie podchodzi do niego spokojnie, parę razy z bliska parzyli sobie w oczy i nic. Nawet nie bardzo reagowała ze swojego fotela na jego wycieczki, za to zrobiła się bardziej przymilna jakby bała się co z nią będzie. Mam nadzieję, że jak Bazylek dojdzie do siebie to też będzie spokojnie.
Niestety oczy ma jeszcze zaropiałe. Podanie mu kropli to prawdziwa udręka - jak tylko coś wyczje od razu ucieka pod kanapę i trzeba go stamtąd wciągać a to nie takie proste. Na piątek jesteśmy umówieni na kontrolną wizytę u wetki, może do tego czasu wszystko będzie w porządku.