Dwu-kot PinkFloyd jak nie, to nie!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon kwi 30, 2007 17:46

Udało mi się nareszcie zrobić chłopakom trochę zdjęć

Floyd ostatnio głównie śpi, a jak nie śpi to dopina sie do mojej szyi :wink: wampirek jeden :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak nie dadzą pociamkać, to jestem bardzo nieszczęśliwy kotek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jak już się ruszę, to głównie po to, by zmienić miejsce spania:

Obrazek

Obrazek

:D Pink za to nie traci czasu na spanie, tylko uprawia ogródek:

Obrazek

Obrazek

Po pracy trzeba trochę odpocząć:

Obrazek

Obrazek
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon kwi 30, 2007 20:43

Jej :1luvu:

Mam takie samo zdjęcie z Floydem u szyi, tylko on wtedy był maleńkim kociaczkiem, a tu wisi takie kocisko i ciamka :ryk:
Są boskie i przecudne
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 03, 2007 16:20

:cry: :cry: Wczoraj wieczorem Floyd przyszedł podrapany na pyszczku. Aż nam dech zaparło z przerażenia, ale na szczęście oko jest całe. Przemyłam rany wodą utlenioną i dziś rano nie było nic spuchnięte. Nie wiem z kim się spotkał, było już dobrze po północy. Nie wykluczone, że trafił na kogoś przy kociej furtce, nie usłyszał ostrzeżenia i władował się np. na Kizię. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw maja 03, 2007 18:46

Ale oni już ogromni są 8O Jak ten czas leci. Modjesko, ile oni teraz mają?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw maja 03, 2007 19:13

Chłopaki skończyli już 10 miesięcy. Są już dorośli. Nie są też tacy nierozłączni jak kiedyś. Co prawda mają do towarzystwa Przecinka i Kreskę, chociaż ostatnio Kreseczka strasznie warczała na Pinka ale i tak nie mam zamiaru ich rozdzielać choćby ze względu na słuch Floyda.

:D Dziś Floyd "odwiedził" klatkę z kociakami. Był głównie zainteresowany twarożkiem, który miały na obiad ale do maluchów odnosił sie przyjaźnie. Mam cichą nadzieję, że jak puszczę całe to towarzystwo na wolność, to trochę się nimi zajmie. :wink:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt maja 04, 2007 12:38

Floyd zaczyna się sprawdzać w roli opiekuna maluszków. Wczoraj trzymał łapkami Diego i mył mu uszka.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie maja 06, 2007 16:17

We Floydzie nie ma cienia agresji. Kociaki wieszają sie mu u szyi a on tylko delikatnie odpycha je łapką. :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie maja 06, 2007 17:02

łomatko... ale.... wielgachni :D
Tacy się.. okrąglutcy też zrobili:D

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 11, 2007 8:43

Bo Floyd to jest cudo nie kot- ja tam go wciąż bardzo kocham :oops:
Właśnie za to jaki jest- trochę ciamajda :lol: taki nieporadny, mamisynek uwielbiający pieszczoty no i to, że jak mu jest smutno wystarczy dac mu troszkę pociućkać szyję i od razu świat jest lepszy :D
Zawsze mnie bardzo rozczulał
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 11, 2007 10:32

Ja też go kocham i gdyby nie strach o niego to bym mu wcale nie szukała domu.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob maja 12, 2007 9:00

Teraz szukanie domu to chyba sobie odpuścimy, bo przy takiej konkurencji słodkich maluszków maje słodziaki przegrają :evil:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob maja 12, 2007 12:14

Udało mi się wyadoptować dwa maluszki od Jopop. Został dymniaczek z chorymi oczkami. Położyłam go koło Floyda :D Kochany chłopiec objął maleństwo łapkami i zaczął wylizywać. :love: :love:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob maja 12, 2007 12:59

kochane kociaczki :1luvu:
Obrazek

Gocha17

 
Posty: 209
Od: Pt wrz 29, 2006 11:00
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Nie maja 13, 2007 11:45

Dziś rano Floyd uczył małego polować. To znaczy polował na niego, łapał zębami i ciągnął jak zdobycz. :D To było lepsze od telewizji.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie maja 13, 2007 15:44

Floyd był zawsze bardzo uczuciowy i wrażliwy.
Mój Bazyl też tak zajmuje się maluchami...
Mam nadzieję, że znajdzie dobry i odpowiedzialny domek.

Ty narzekasz, a ja żałuję, że żadne z moich nie potrafi ciuckac szyi :wink:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości