Magija, nie mam słów.
Ale martwię się i o Ciebie. Tak dramatyczne przeżycia... Jak Ty sobie dajesz radę, jak Wy wszystkie dajecie sobie radę z taką ilością złych emocji, krzywd i nieszczęść. Przecież one gdzieś się w Was odkładają.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mokkunia pisze:A dzięki Twojemu Maćkowi szansę na przeżycie mają nowonarodzone kocięta. Gdyby nie on, pewnie leżałyby głodne... A tak jest szansa, że kotka je przyjmie.
mokkunia pisze:Niedziela zbliża się wielkimi krokami.
Kto chętny jechać do schroniska? Pofocić i uszyska poczyścić?
Femka pisze:mokkunia pisze:Niedziela zbliża się wielkimi krokami.
Kto chętny jechać do schroniska? Pofocić i uszyska poczyścić?
mnie już proszę wpisać na listę w następną niedzielę, w najbliższą muszę oddać wreszcie pracę (to ostatni termin)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 31 gości