Lena, śliczna i młoda-znalazła do u VIOLATORa.

[czarna_agis]

Fantastycznie!! Tak się cieszę

Głaski dla kici!!

Mirka, skoro oddałaś koteczkę, to teraz z domu nie wychodź , bo znając Twoje szczęście - zaraz coś nowego przyniesiesz...

[VIOLATOR]

A oto obiecane zdjecia Lenki,Lenka coraz mniej sie boi,mysle ze musiala cos przejsc bo jest troche bojazliwa,poza tym lubi sie psocic,dokazywac i bawic


tutaj podczas wieczornych a w zasadzie nocnych harcow,sciagala moje rzeczy z pufy,wiadomo po co


Tutaj ataken na aparat robiacy jej zdjecie


A to z innej beczki Misia ktora u nas w palacyku bywala,kot ze stajni(tutaj znowu bedzie miala mlode stad taka mina troche zdjecie zle zrobilem ale zeby sa fajne

[mirka_t]

Śliczna wesoła iskierka z tej Lenki. Poczekam jeszcze na fotki Lenki przy nowym drapaku, który wygląda jak tron dla księżniczki.

[VIOLATOR]

Po niedzieli wrzuce zrobie i wrzuce kilka fotek jak Lenka sie bawi drapakiem

[Esti]

Śliczności I jak pięknie do zdjęć pozuje! VIOLATOR a może koleżankę dla Lenki przygraniesz?

[VIOLATOR]

Nowe zdjecia








Kolega Lenki


Lenka









Lenka na łowach

[mirka_t]

Faktycznie są fotki wstawione po niedzieli. Rok później i bez drapaka, ale są.
Dużo zdrówka dla Lenki, jej kumpla i ludzkiej rodzinki.

[VIOLATOR]

Lenka idzie na dwor













narazie za bardzo lena nie chce sie z nim bawic,toleruje go albo ucieka ale jest coraz lepiej

[mirka_t]

I się doczekałam na foto rudego. Fajny jak na kociaka ze stajni.
Z Lenki zrobiła się całkiem spora kotka.

[VIOLATOR]

Sesja zdjeciowa Lenki robiona kilka minut temu .lenka juz sie nie boi.Na dwor wychodzi kiedy chce,wraca kiedy chce po kilku godzinach lub 2 dniach.Ogolnie na dworzu wie juz kidy i ktoredy idziemy do domu i zawsze czeka ale nie da sie nikomu zlapac.A w domu spokojna jak sfinks.Polozysz ja sobie na plecach to bedzie spala albo sama wchodz na plecy.Psychika wrocila jej do normy bo na poczatku przez ponad pol roku byla dzika i nieufna.
















Kolegi lenki juz nie ma,niezgodnosc charakterow i musial nas opuscic. Lenka sie go bala .

[mirka_t]

VIOLATOR ale mnie przestraszyłeś tym nagłym pojawieniem się na forum. Już myślałam, że będziesz chciał oddać Lenkę lub wpadasz z czymś znacznie gorszym. Nie powiem, że cieszy mnie opuszczenie Twojego domu przez rudaska. Mam nadzieję, że znalazłeś mu dobre miejsce.
Dzięki za zdjęcia Lenki.

[VIOLATOR]

VIOLATOR ale mnie przestraszyłeś tym nagłym pojawieniem się na forum. Już myślałam, że będziesz chciał oddać Lenkę lub wpadasz z czymś znacznie gorszym. Nie powiem, że cieszy mnie opuszczenie Twojego domu przez rudaska. Mam nadzieję, że znalazłeś mu dobre miejsce.
Dzięki za zdjęcia Lenki.

Niestety mimo checi nie mogl zostac.Lenka zaczela normalnie bac sie i niechetnie wracala do domu,na dodatek Lalus czesto pozniej ja atakowal w koncu to byl kocur. Poszedl do znajomych co maja dom,razem z ich kotami buszuje.lenka stracila te drobne przednie zabki gorne i dolne.Jest kotka dosyc dluga i duza jak na kotke,wieksza od kocura szwagierki. A ze jest łowna to gdzies na jakims krecie badz ptaku polamala sobie te zabki.Nieraz dumnie przed nami paradowala z kretem

[VIOLATOR]

jak widac na zdjeciach ma sie dobrze i czuje sie pewnie mniejmy nadzieje ze nie bedzie zazdrosna jak sie pojawi w czerwcu dziecko

[mirka_t]

I chyba przytyło się panience.

[mirka_t]

Niedoczytałam. Przytyło się panience i Pani.