
a my sobie siedzimy sami z kociakami, mój TŻ wyjechał w poniedziałek i nie prędko wróci....
maluchy oczywiście szaleją jakby ich było conajmniej 5
przedwczoraj i wczoraj to już normalnie przechodziły same siebie

ucierpiało moje pranie

wyprałam koce i prześcieradła no i to był mój błąd

jako, że pada na dworze to suszyłam wszystko w domku, no i stało się suszarka została zaatakowana przez stado kotów

, przewrócona i dawaj zabawa w chowanego, to jest najlepsze co może robić kot

no i oczywiscie zabawa w "i tak przewróce pranie" ja stawiam suszarkę, a on ją przewraca i tak do znudzenia

a potem oczywiscie najlepiej zasnął na moich wypranych kocach

no i jak tu można ich nie lubić !!!!!

A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..