Golasek-mamy imię i nowego kolege

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 08, 2007 19:43

:ok: żeby się wszystko udało :ok:

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto maja 08, 2007 19:55

nataleczka pisze:Kocurek jedzie prawdopodobnie w czwartek do Katowic, a w piatek do Krakowa do cioci/moze mamy bechet :D

Tak, pozostały jeszcze tylko godziny do dogrania, ale jesteśmy dobrej myśli.
Dziękujemy wszystkim za pomoc :1luvu:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto maja 08, 2007 20:33

Nareszcie jakies dobre wiadomosci :-)
Alez sie ciesze Asiu....
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro maja 09, 2007 9:51

Dobra robota, jak zwykle w kwestiach transportowych forum jest niezawodne 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 09, 2007 12:47

Kurcze, zaczynam się martwić, bo od rana pani karmicielka nie odbiera telefonu od Natalii. Ani komórki, ani domowego :(
Mam nadzieję, że to przypadek.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 09, 2007 13:47

Ufff... ale macie zamieszanie tutaj!
Śląsk i Małopolska to nie moje rejony, więc nie mam jak pomóc :(, ale trzymam mocno kciuki - za transport i za rozsądek karmicielki :ok:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 09, 2007 14:13

Nataleczce udało się wreszcie dodzwonić do karmicielki.
Właśnie dostałam od niej sms-a o treści "jutro jedzie" :wink: 8)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 09, 2007 14:19

Co wejde w ten watek, to maly zawal ))Jak maly glod w reklamie..
Nie moge sie doczekac Jego przyjazdu do Krakowa, zupelnie jakby do mnie jechal 8O
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro maja 09, 2007 14:25

bechet pisze:Nataleczce udało się wreszcie dodzwonić do karmicielki.
Właśnie dostałam od niej sms-a o treści "jutro jedzie" :wink: 8)

UFFF!! :D
Marcelibu
 

Post » Śro maja 09, 2007 14:34

Anna_33 pisze:Co wejde w ten watek, to maly zawal ))Jak maly glod w reklamie..
Nie moge sie doczekac Jego przyjazdu do Krakowa, zupelnie jakby do mnie jechal 8O

To się pakuj i przyjeżdżaj. Jak się uwiniesz, to zdążysz go nawet odebrać z dworca 8)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 09, 2007 15:09

To to juz sie zaczynam przygotowywac do przejecia.
Byle tylko sie znalazl w Katowicach a my juz stad tak czy inaczej go wyekspediujemy:))
Jeszcze tylko kwestia tronsporterka.
Mam brac swoj?
I czy kots da instrukcje obslugi to znaczy co kot moze jesc i czy cos mu trzeba zrobic?
Bechet wiesz cos?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 09, 2007 15:51

Jutro przed godz. 9 będę wiedziała, o której kończy się spotkanie we Wrocławiu i na ktorą trzeba dostarczyć kota. Kolega go zabiera, jeździ dosyć szybko, w 2 godziny powinien być w Katowicach. Wszystkie szczegóły samochód, rejestrację itp. podam na PW jutro rano. No kciuki :D :ok:
Marcelibu
 

Post » Śro maja 09, 2007 16:16

Pani karmicielka da liste dla kota co lubi jesc :)

Nie odbierala telefonu bo byla na dzialce lapac siostre i mame kocurka. Mama straszny dzikus czeka w schronie na sterylce (zaawansowana ciaza) a siostra pojechala do brata ktory przywital ja syczeniem 8O chyba nie byli ze soba zzyci ;)

Jak myslicie, wziac cos dla kotka na uspokojenie w czasie podrozy? Piszcie szybko bo o 19 wet zamyka gabinet ;)

Lidka- transporterek bedzie. Instrukacja obsługi także ;)
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 09, 2007 16:26

No, ja też tu z zapartym tchem zaglądam. Kciuki za spokojną podróż. Ja bym kocurkowi jeszcze dała beta glukan profilaktycznie, jeśli macie, albo może chociaż na start kupić u weta ze trzy kapsułki Scanomune: podróż to poważny stres, a jeszcze dochodzi nocleg w zakoconym domku, żeby spadek odporności jakiegoś wirusa nie "zahodował" (wygolone futerko też nie sprzyja podróży w taką pogodę).
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro maja 09, 2007 16:38

Ja w domu mam trochę Beta Glukanu, więc na miejscu kiciowi zaaplikuję.
Co do uspokajaczy- to Natalko, jeśli możesz weź coś dla kotka. Pierwsza część podróży będzie jeszcze znośna, bo chłopaki pojadą samochodem sami :wink: Ale nie chciałabym, żeby podróż pociągiem następnego dnia miała dla kota (i dla Pei oczywiście) nerwowy przebieg. Kić wszak jest dzikawy i pociągiem będzie podróżował pierwszy raz w życiu. Dobrze by było, żeby dziewczyny w Katowicach mogły mu coś przed tą podróżą podać.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 72 gości