Opole

[MaryLux]

Dopiero doczytałam wątek....
Mary, Twoja Kukunia jest niesamowicie wręcz podobna do mojej Kulki, zwanej też Kukunią To aż niesamowite. Czy ona już ma swojego Wirtualnego? Bo jak nie, to ja ją chcę (szkoda, że nie mogę jej dać realnego Domku )

[Katek]

Ojej - ale ze mnie zaślepiona melepeta... przepraszam

Skinny [*]

[mary2004]

Dopiero doczytałam wątek....
Mary, Twoja Kukunia jest niesamowicie wręcz podobna do mojej Kulki, zwanej też Kukunią To aż niesamowite. Czy ona już ma swojego Wirtualnego? Bo jak nie, to ja ją chcę (szkoda, że nie mogę jej dać realnego Domku )

Kukusia miała wirtualną opiekunkę, ale od lutego cisza Więc jak chcesz, to jest Twoja

Figusia pojechała w poniedziałek do nowego domku

[MaryLux]

Mary, to podaj mi na pw numer konta. Wpłaty będą szły regularnie, dam po prostu w banku zlecenie stałe (jako tytuł wpłaty każę im wpisać Kukunię). W ten sposób będę miała pod opieką dwie czarne Kukunie, jedną w Realu, drugą Wirtualną

[behemocia]

I czas ujawnić się i w tym temacie
Pozdrowienia dla mary2004 i jej TŻ-ta

Przykro mi z powodu Koteczka, ktory nie zaznał opieki dużego dobrego ludzia Skinny

Mary2004 - wiem, ze prawie nie masz czasu na sen. Jednakże mam prośbę, napisz coś o mojej Kosi- czy nią się ktoś interesuje, czy biedactwo jest śmielsze? Jak jej zdrowie?

Muszę ją wspierać myślami! Może przyciągnę dla niej dobrych ludzi z własnym domkiem?

[mary2004]

Behemociu Kosia raczej się nie ośmieli, jest w przytulisku od dawna. Była i jest półdzikim kotem. Nie wiem, może jakby jakiś pasjonat wziął ją do siebie i poświęcił czas, to zaufałaby bardziej, ale to raczej wątpliwe. Gdyby się znalazł domek na gospodarstwie, daleko od drogi, to myślę, że Kosia byłaby w nim szczęśliwa, ale skąd taki dom wziąć?
Kosia jest kotką odporną, raczej nie przechorowuje kociego kataru, w przeciwieństwie do większości kotów. Przynajmniej tyle.

[behemocia]

mary Jednak wierzę, że Kosię Ktoś pokocha i trzymam za Nią kciuki!!!

[puss]

Niestety mam złe wieści. Skinny nie żyje (...) dobrze że przynajmniej ktoś o nim ciepło myślał.

kiedyś już pisałam, że zakochałam się z Skinnym i żałowałam, że nie mogłam go wziąć, bo mam już 3 koty na stałe i brak własnego mieszkania. często wchodziłam na jego aukcję na allegro albo na aukcję gdzie jest jego zdjęcie.
kochany maluszku, ja o Tobie wyjątkowo ciepło myślałam [*]

[mary2004]

Niestety mam złe wieści. Skinny nie żyje (...) dobrze że przynajmniej ktoś o nim ciepło myślał.

kiedyś już pisałam, że zakochałam się z Skinnym i żałowałam, że nie mogłam go wziąć, bo mam już 3 koty na stałe i brak własnego mieszkania. często wchodziłam na jego aukcję na allegro albo na aukcję gdzie jest jego zdjęcie.
kochany maluszku, ja o Tobie wyjątkowo ciepło myślałam [*]

Wiem, pamiętam. On był szczególnym kotem. Szkoda, że nikt nie zdążył go uratować

[Katek]

i co tam dobrego u kotecków? ( z naciskiem na "dobrego" )

[MaryLux]

A zwłaszcza co dobrego u Kukusi?

[behemocia]

Koteczki w górę!

[behemocia]

Chciałam jeszcze zapytać- Mary, jak się czuje Figusia w nowym domku?

[behemocia]

I wyżej Koteczki-
może dobra dusza Was obejrzy i pokocha?
za domki!

[behemocia]