Pomóżcie! Szukam szaro-beżowego NIEBIESKOOKIEGO ASCHE'a Wwa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 07, 2007 16:45

:cat3:
Trzymaj się...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 07, 2007 16:57

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Wto maja 08, 2007 17:21

Siean, Zuziu dziękuję :)

Znów weszłam na miau a nie powinnam :roll:
W tym tygodniu dużo roboty...
Dwa zaliczenia (ważne), w tym jedno jutro...
Siedze nad tymi notatkami, próbuje sie skupić, ale myśli same odbiegają w innym kierunku...
Ale i tak jest nieźle, bo już zasiadam przed książkami :)

Raz lepiej raz gorzej, ale jakoś jest

Wymyśliłam sposób, aby dowiedzieć sie coś o Biłołęce
Weszłam na Grono.net i zaczęłam przeglądać galerie osób mieszkających w tamtym rejonie...
Niestety na żadnym zdjęciu nie znalazłam Asche'a
W opisach osób także nie było wzmianki (z tym że nie zlokalizowałam osoby miaszkającej dokładnie na tej ulicy!)
Szkoda
Tak było by łatwiej
Nadal myślę jak wymyślić sopsób by dowiedzieć się na 80%, że tam jest kot podobny do Asche'a
Wtedy bym poszła na spotkanie twarz w twarz
Tak nie wiem co robić
Stawiam na wetów, szukam innych adresów na Białołęce i będę wysyłać kolejne listy

Zastanawia mnie to czy Asche mógł znaleźć się poza Warszawą... :?

Wracam do nieuniknionego :roll:
Patrze na 4 potężne cegły na moim stole i myślę sobie że muszę je przeczytać...................

I tak pewnie zajrzę tu wieczorem :wink:

Pozdrawiam
A. +K. (znów wegetarianin? :lol: )

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto maja 08, 2007 17:47

PS. :wink:

Wydrukowałam sobie zdjęcie z satelity tamtego rejonu :)
Potencjalny dom - to duża chałupa z wielkim czerwonym dachem i sporym ogrodem...

W piątek dowiedziała się o całej sprawie moja ciocia... :?
Pocieszenie nie było zbyt... :? jak to określić... miłe... trafne... pocieszające...
Wiem, że ciocia nie może nic zrobić i mimo tego co powiedziała jest na prawdę ze mną (choć twierdzi, że powinnam zająć się sobą, bo na rzeczy na które nie mamy wpływu nie warto tracić energii :( )

Stwierdziła, że jeżeli kot tyle czasu przebywał na dworzu to będzie nieszczęśliwy jak spowrotem Go sie do domu zabierze... :(

To prawda :( :?:

Nie chcę, aby Asche sie w razie czego u mnie męczył, bo ja zpewniam tylko dom niewychodzący!
Jeżeli tak jest, to jak Go odnajdę i będzie to dobry dom to zostawię Go tam... :(

Pozdrawiam
A. +K. (marchewkowy pies)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto maja 08, 2007 18:22

Aia pisze:
Stwierdziła, że jeżeli kot tyle czasu przebywał na dworzu to będzie nieszczęśliwy jak spowrotem Go sie do domu zabierze... :(


nieprawda
szczególnie, jeśli kot cały czas siedział na dworze- to napewno potem za dworem nie będzie tęsknił

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro maja 09, 2007 14:18

Ivette pisze:
Aia pisze:
Stwierdziła, że jeżeli kot tyle czasu przebywał na dworzu to będzie nieszczęśliwy jak spowrotem Go sie do domu zabierze... :(


nieprawda
szczególnie, jeśli kot cały czas siedział na dworze- to napewno potem za dworem nie będzie tęsknił


a za czym by miał tęsknić? za głodem, chłodem, samochodami, samotnością? :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 09, 2007 20:29

No za takim dworem na pewno by nie tęsknił :x
Ale jeśli chodzi o dwór w pojęciu domku wychodzącego... z ogródkiem... :?

Wiem, że to tylko kolejna wątpliwość "co będzie jeśli..." (a ze strony mojej cioci ciche powiedzenie "daj spokój, dalej tak nie można")

ech...

Dzisiaj to nawet myśleć nie mogę
Obojętność mnie dopadła
A właściwie stan zawieszenia

Czekam na jedną odpowiedź: tak lub nie...
Czekam... :?

Pozdrawiam
A. +K.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro maja 09, 2007 21:39

Aia :ok: i wytrwałości.
Myśl pozytywnie - np. co będziecie robić razem z Aschem, jak już się znajdzie.
Trzymaj się.
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 09, 2007 22:00

Aia, nie poddawaj się zwątpieniu (chociaż pogoda za oknem jest koszmarna :evil: ) Będzie dobrze. Podczytujemy po cichu Twój wątek i niezmiennie trzymamy za Ciebie kciuki :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 10, 2007 10:35

Monisek pisze:Aia :ok: i wytrwałości.
Myśl pozytywnie - np. co będziecie robić razem z Aschem, jak już się znajdzie.Trzymaj się.


:D Oj tak :)

Dziękuję Ci Monisek :)
Wytrwałość jeszcze mam
Z tym nie ma takiego problemu
bo tak jak powiedziałam kiedyś ja mogę poczekać
poczekam ile będzie trzeba (choć lepiej szybko - już :wink: niż za kilka tyg., mieś., lat :x )

Troszkę gorzej z samopoczuciem i z tymi pytaniami które sie w głowie pokazują (ile to jeszcze będzie trwało: miesiąc, dwa, kolejne pół roku? czy oddadzą? czy pozwolą odwiedzać? co będzie jeśli...)

Dobijają troszkę wspomnienia...
A w przyszłość boję się patrzyć...
Bo boję sie, że nie będzie w niej Asche'a...

Myślenie pozytywne jednak by sie przydało :)

Pozdrawiam
A. +K.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 10, 2007 10:42

ewa74 pisze:Aia, nie poddawaj się zwątpieniu (chociaż pogoda za oknem jest koszmarna :evil: ) Będzie dobrze. Podczytujemy po cichu Twój wątek i niezmiennie trzymamy za Ciebie kciuki :ok:


Pogoda faktycznie nie pomaga w działaniu... :wink:
Smętnie sie robi, długo trzeba myśleć, aby za coś się w końcu zabrać...

Zwątpienie staram się odrzucać jak najdalej i skupić się na konkretnych działaniach :)
Różnie to wychodzi :roll:
ale na razie jest lepiej :)
Powiedzmy... :?

Dziękuję Ci ewo za obecność
Miło mi, że nadal interesujecie się całą sprawą :*
I że tyle wsparcia od Was dostaje
bardzo to dla mnie ważne :*

Pozdrawiam
A. +K.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 10, 2007 10:51

A sprawy asche'owe mają się w następujący sposób:

1. Nadal czekam na potwierdzenie jednej informacji :)

2. Jakiś facet chyba sobie ze mne żarty robi :cry:
Dzisiaj o 6 nad ranem dostałam smsa o treści: "chyba znalazłem twojego kotka(...)"
O bardziej cywilizowanej porze zdecydowałam się oddzwonić...
A tu mi słuchawkę odkłada kiedy ja jeszcze mówię... :x
Bez żadnego sygnału z jego strony że ma sie zamiar rozłączyć :evil:
Napisałam do niego smsy,
czy ma jakieś info i czy to on wysyłał do mnie wiadomość,
ale się nie odzywa :cry:

:evil:

Wkurzyłam się
Nie wiem co mam o tym myśleć (o tej sytuacji i o takich ludziach :x )
Teraz jestem spokojna, ale mimo wszystko przykre zachowanie...

A. +K.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 10, 2007 15:49

Aia nie trać nadzieji :ok:

Ja już wyglądam tego szczęśliwego dnia... i mi się coś prorokuje, że niedługo będziesz krzyczeć z radości z Asche na rękach :D
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt maja 11, 2007 2:21

:evil:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 11, 2007 19:51

Karolka, Bettysolo witam :)
Miło że zajrzałyście :)


i mi się coś prorokuje, że niedługo będziesz krzyczeć z radości z Asche na rękach


Czekam z utęsknieniem na tą chwilę :)

Nareszcie mam chwilę odpoczynku :)
Może się coś uda w weekend porobić
Także tydzień będę miała wolniejszy :)
Ale najpierw muszę odespać :wink:

Tak więc na razie nic nie ruszyło :?

Ten @$&*(%$@! nadal mi nie odpisał :x
Po co więc wysyłał taką info :?
Ech... nie warto się przejmować (choć mam nadzieję, że to był tylko niesmaczny żart a nie ktoś wiedział i się roozmyślił :? )

Pzdrawiam
A +K.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 187 gości