Na przekór...(II)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 09, 2007 8:16

Znajdziesz ukojenie, Asiu...
Ja tak bardzo odczuwam ciągłą obecność Ziuty, że...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 09, 2007 8:19

Agn pisze:Znajdziesz ukojenie, Asiu...
Ja tak bardzo odczuwam ciągłą obecność Ziuty, że...

Wiem, Aguś...strasznie trudne to wszystko...
Myślę o Was.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 09, 2007 8:57

Agn pisze:..., że...


że wiesz już co...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 09, 2007 9:01

Agn pisze:
Agn pisze:..., że...


że wiesz już co...

Tak. I bardzo, bardzo sie cieszę :D
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 09, 2007 9:03

Tobie też życzę Pocieszyciela...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 09, 2007 13:35

bechet pisze:...To moje poczucie winy wywołało raczej to, że w ogóle na jakiś czas moje myśli zaprzątneło coś innego i na kilka chwil zapomniałam o tym, że Kaszmir umarł...


Asiu, czy Kaszmir chciałby, abyś ciągle zadręczała się myślą o Jego odejściu? To by oznaczało, że naszym bliskim zależy na naszym cierpieniu, a przecież to nieprawda..

Wierzę w to, że wszystko ma swój rytm i czas.

(Jak pisze Murakami: "Tańcz. Tańcz. Tańcz. Znajdź swój krok i rytm.")
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 09, 2007 13:41

mircea pisze:
bechet pisze:...To moje poczucie winy wywołało raczej to, że w ogóle na jakiś czas moje myśli zaprzątneło coś innego i na kilka chwil zapomniałam o tym, że Kaszmir umarł...


Asiu, czy Kaszmir chciałby, abyś ciągle zadręczała się myślą o Jego odejściu? To by oznaczało, że naszym bliskim zależy na naszym cierpieniu, a przecież to nieprawda..

Wierzę w to, że wszystko ma swój rytm i czas.

(Jak pisze Murakami: "Tańcz. Tańcz. Tańcz. Znajdź swój krok i rytm.")

Właśnie czytam "Norwegian Wood".
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 09, 2007 13:58

bechet pisze:Właśnie czytam "Norwegian Wood".

Polecam Tańcz.Tańcz.Tańcz i Człowieka owcę :)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 09, 2007 14:03

mircea pisze:
bechet pisze:Właśnie czytam "Norwegian Wood".

Polecam Tańcz.Tańcz.Tańcz i Człowieka owcę :)

Diękuję, przeczytam :)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 09, 2007 17:21

Asiu podziwiam za podjecie decyzji o tymczasie
Trzymaj sie....
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 09, 2007 17:30

Asiu, nie miej poczucia winy. To nie tak...

Przecież to One nas prowadzą w miejsca, gdzie możemy spotkać Potrzebującego. I pokazują: "To ten".

A Ty masz się nie zamartwiać, Ty masz dawać Nowemu spokój, radość i bezpieczeństwo, a o Tym, Który Odszedł pamiętać będziesz i tak - dostrzeżesz ten sam błysk w oczach, to samo skrzeknięcie na powitanie, podobne zwisanie łapy z parapetu...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt maja 11, 2007 18:35

Właśnie minęły dwa tygodnie bez Kaszmira...

Obrazek
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt maja 11, 2007 18:49

Śledzę wątek odkąd jestem na forum. Choć Was nie znam, a Kaszmirka już nie poznam, to za każdym razem gdy zaglądam teraz do wątku łzy same się pojawiają :cry:
Bardzo współczuje, bardzo mi przykro, że tak wspaniała walka Wasza i dzielnego kotka nie miała happy endu, mam ogromną nadzieję, że czas ukoi ból i sprawi, że na nowego dzielnego kotka, któremu będziesz pomagać, popatrzysz bez poczucia winy i tęsknoty za jego poprzednikiem.
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 11, 2007 18:55

mimw pisze:Śledzę wątek odkąd jestem na forum. Choć Was nie znam, a Kaszmirka już nie poznam, to za każdym razem gdy zaglądam teraz do wątku łzy same się pojawiają :cry:
Bardzo współczuje, bardzo mi przykro, że tak wspaniała walka Wasza i dzielnego kotka nie miała happy endu, mam ogromną nadzieję, że czas ukoi ból i sprawi, że na nowego dzielnego kotka, któremu będziesz pomagać, popatrzysz bez poczucia winy i tęsknoty za jego poprzednikiem.


Podpisuję sie pod tym.
Nie znałam Was, a mimo to często myślę o Kaszmirku i mam łzy w oczach kiedy czytam ten wątek.
Sama nie wiem co napisać, może tylko to że czas pomoże i zostaną tylko wspaniałe wspomnienia. I to jest teraz najważniejsze. On zawsze będzie w Twojej pamięci. I w naszej.
Wśród wszystkich boskich stworzeń jest tylko jedno, które nigdy nie da się spętać i zniewolić. Tym stworzeniem jest kot. Gdyby dało się człowieka skrzyżować z kotem, człowiek by na tym zyskał, ale kot - stracił.

ank81

 
Posty: 104
Od: Pt paź 27, 2006 20:09
Lokalizacja: Chełm

Post » Pt maja 11, 2007 19:37

bechet pisze:Właśnie minęły dwa tygodnie bez Kaszmira...

Obrazek


Pewnie ten sliczny rudzielec pilnuje tam na gorze spraw Golasa, bo inaczej, przy takiej ilosci problemow pewnie wszyscy juz by dawno zrezygnowali.

O takim slicznym Rudzielcu marze od wielu lat, ale poki co inne futerka byly w potrzebie.

Spij slodko....

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 74 gości