Kicek mieszka z Cornish rex-nie boje się o balkon:)-sK

Mała Kicek , zabrana z paskudnej małej klatki z Katowickiego Schroniska szuka domku.
kotka ma około 2 meisiecy, zdrowa, kuwetkowa.

Jest bardzo mądra, zabawna.
Szybko zaprzyjaźniła sie z psem i Chudym (moim kotem)

Cóż tu więcej dodać.....jest wspaniała, aż żal że musi szukać innego domku

» Pon maja 07, 2007 11:45

cudo

» Pon maja 07, 2007 11:57

No i wszystkie tak daleko... :evil:

Zabralabym ja natychmiast, bo w koncu nie znalazlam u nas czarnego kociaka.. Eh..

» Pon maja 07, 2007 17:24

to ją bierz

i nie zastanawiaj sie

» Wto maja 08, 2007 6:24

Wczoraj pojechalam po malucha. Dzisiaj umieram z niewyspania... Nie dosc, ze siedzialam z nim do prawie 24, to jeszcze o wpol do drugiej musialam asystowac przy kupce...

Dobrze, ze to tylko kilka dni. Podziwiam wychowujacych maluchy...

» Wto maja 08, 2007 7:10

Kicka to łobuz jakich mało, dziewczynka a zachowuje się jak chłopaczysko :twisted:

, wszędzie jej pełno, zabawa przez 24 godziny, napadanie wszystkich moich kotów, ale najlepsza zabawa z Chudinim...

Zreszta ciekawe, trzy baby w domu a tylko jeden kocur ja wylizuje i się bawi...ciekawe..

sierść nam zaczyna błyszczeć, apetyt dopisuje, spi z nami w łóżku....

» Wto maja 08, 2007 22:52

czarna

» Śro maja 09, 2007 6:56

nooooooo

dzis ganiała za miotłą, nie mogłam spokojnie posprzatać, wyjątkowo spała z moja córką.
To dobrze bo mój TŻ bał się że w nocy ja poddusi....

Jak będe miała wolne popołudnie to idziemy do weta.

» Śro maja 09, 2007 12:45

iwona_35 pisze:Kicka to łobuz jakich mało, dziewczynka a zachowuje się jak chłopaczysko , wszędzie jej pełno, zabawa przez 24 godziny, napadanie wszystkich moich kotów, ale najlepsza zabawa z Chudinim...

Zreszta ciekawe, trzy baby w domu a tylko jeden kocur ja wylizuje i się bawi...ciekawe..

sierść nam zaczyna błyszczeć, apetyt dopisuje, spi z nami w łóżku....

Dziwisz się? Przecież wiosna, to się zakochał! :1luvu:

» Śro maja 09, 2007 12:52

Ale powiem ciekawą rzecz, ostatnio Chudini znosi w jedno miejsce zabawki, i nawołuje, nie wiem jak opisać to ''nawoływanie'' ale jest to cos jak gruchanie :roll: