2 KOTKI WYRZUCONE NA SMIETNIKU POTRZEBUJA DOMU TYMCZASOWEGO!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob maja 05, 2007 16:05

Wiadomo może coś więcej?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob maja 05, 2007 20:52

dzis dzwoniła ta pani
była u drugiego weta ... ten stwierdził ze sa zdrowe
ale nie mogła dodzwonic sie dzis do wibryski
lekarz ocenił je na 7 tyg

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Sob maja 05, 2007 21:28

Kociaki już bezpieczne. Wibryska z TŻtem znaleźli dla nich domek tymczasowy. Kociaki na moje mają ok. 4 tygodni. Oczka zaklejone, bo wymagają leczenia.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob maja 05, 2007 23:16

tak dzwoniła do mnie ta pani \
ciesze sie bardzo
bede szukac im domków

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Nie maja 06, 2007 8:29

kotki wzięła do siebie kochana Joasia (nie ma kotów, ma piękną czarną labradorkę), a od razu na komendzie (pani Renata zgłosiła sprawę na policję) Joasia zachęciła pana policjanta do adopcji kociaka, pan skontaktował się z żoną i jak małe będą same jeść chcą wziąć kociczkę, mamy nr tel. mamy się z nim skontaktować

koteczki śliczne, pięknie jadły mleko od mokkuni - dziękujemy :)
dzisiaj mają pojechać do następnego weterynarza, żeby ustalić sposób leczenia jeśli rzeczywiście mają koci katar
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 06, 2007 10:59

wibryska pisze:kotki wzięła do siebie kochana Joasia (nie ma kotów, ma piękną czarną labradorkę), a od razu na komendzie (pani Renata zgłosiła sprawę na policję) Joasia zachęciła pana policjanta do adopcji kociaka, pan skontaktował się z żoną i jak małe będą same jeść chcą wziąć kociczkę, mamy nr tel. mamy się z nim skontaktować

koteczki śliczne, pięknie jadły mleko od mokkuni - dziękujemy :)
dzisiaj mają pojechać do następnego weterynarza, żeby ustalić sposób leczenia jeśli rzeczywiście mają koci katar

Rewelacja z tym policjantem! No, nigdy nie wiadomo, gdzie czeka potencjalny domek! 8O
Maluszkom zyczę zdrówka!

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Nie maja 06, 2007 11:33

W zastępstwie wibryski - byliśmy dzis z Joasią u weta - wg. niego kociaki nie maja kataru, jedno dziś miało zamkniete oczko, mimo to stwierdził, że gdyby to był koci katar to wyglądałoby to o wiele gorzej, wiek ok 4 tyg. -
mają ząbki, jedzą jak smoki, szczególnie jedno ma wieeelki apetyt.
Dzięki wszystkim za pomoc -Tż wibryskowy
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 06, 2007 19:16

Niech jedzą na zdrowie :) A uczycie je już gerberków jeść, czy jeszcze mleczko?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie maja 06, 2007 20:16

maluchy wymiotowały po mleku więc Joasia juz im go nie podaje
a od dzisiaj dostaja gerberka (indyk) i bardzo im smakuje :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 06, 2007 20:19

super ciesze sie\
dziekuje za pomoc i serce

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Pon maja 07, 2007 6:13

wibryska pisze:a od dzisiaj dostaja gerberka (indyk) i bardzo im smakuje :)

Wibrysko, spróbujcie z gerberkami własnej roboty :) naprawdę korzystniej to wychodzi :)
I kciuki za maluszki :ok:

Mają już imiona? :)
I czy będą foteczki? :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon maja 07, 2007 16:02

mówiliśmy Joasi o gerberkach własnej roboty (ugotowane udka
z kurczaka + trochę rosołu z gotowania + rozgotowany ryż
wszystko razem zmiksowane), dzisiaj Joasia bedzie u nas to się więcej dowiemy :)

kociaki jeszcze nie mają imion, zdjęcia będą ale jeszcze nie wiem kiedy :oops:

pani Renata dzwoniła do mnie i pytała co można zrobic jeśli kociak się nie wypróżnia, jej koleżanka wzięła trzecie kocię i tamto wcale się nie wypróżnia :( te dwa kociaki u Joasi siusiają i wypróżniają się chociaż
wczoraj rano po mleku (już odstawionym) miały lekkie rozwolnienie

wiecie może jak można pomóc ?

Dominika (twins) myślę, że można zmienić tytuł np. na taki:
dwa kociaki znalezione w śmietniku są już w domu tymczasowym
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 07, 2007 16:54

Znając mnie to bym pewnie zabrała takiego kociaka do weta :roll: ale ja już taka jestem, że lecę ze wszystkim. Można by parafinki podać, ale niestety nie wiem w jakiej ilości.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon maja 07, 2007 21:12

by kotek sie wyproznił mozna dac troszke oleju parafinowemu
mojemu maluszkowi wet robił lewatywe

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Pon maja 07, 2007 22:05

mam nadzieje, ze ta pani byla z maluszkiem u weta, rano napisze smsa do pani Renaty, zeby jej kolezanka nie czekala i poszla do weta

Dzisiaj Joasia, u ktorej sa 2 maluszki dostala 2 propozycje pracy w Anglii,
mozliwe ze juz za tydzien wyjedzie i poprosila, zebym jej pomogla jak najszybciej znalezc nastepny dom tymczasowy dla kociat.

porobilam troche zdjec, pozniej wkleje
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości