Droga Paulinkominko,
oto krzywa Maxi z dnia dzisiejszego:
PRE 6 rano 314
+ 3 9 289
+ 7 13 202
+10 16 204
PRE +12 18 wieczorem 355
Twoja cierpliwość jednak się bardzo opłaciła

Maxi jest tego najlepszym przykładem, że tylko powolne zwiększanie dawki i odczekanie co najmniej 7-10 dni przynosi pozytywne rezultaty. To cała tajemnica sukcesu. Insulina musi się „zagnieździć” w organizmie, by móc rozwinąć w pełni swoją moc. Nie ma lepszych sposobów na wyrównanie cukrzycy. Szkoda tylko, że tak mało lekarzy weterynarii zna tę tajemnicę.
Paulinkominko, jeśli w dalszym ciągu podajesz suchą karmę, zwiększyłabym na Twoim miejscu dawkę insuliny
tylko o 0,25 jednostki. Nie masz już tak dużo zapasu, bo nie wiem, czy między + 3 i + 7 poziom cukru nie był niższy niż 202. I tu właśnie zaczyna się precyzyjna praca, do której potrzebne byłyby insulinówki U 100, gdyż insulinówkami U 40 będzie Ci taką kropelkę bardzo trudno odmierzyć, a od teraz każda kropelka się liczy.
Jeśli masz zamiar podawać mokrą karmę, byłabym wtedy ostrożniejsza, bo przy mokrej karmie organizm potrzebuje zazwyczaj mniej insuliny niż przy suchej. Musimy się jeszcze zastanowić nad posiłkiem przy + 9. Wydaje mi się, że ten posiłek ma duży wpływ na wieczorne wyniki.
Po zastrzyku wieczornym Maxi dostaje 10 g o 23.00. Czy to się zgadza? Jeśli tak jest, to widzę, że ten posiłek ze zrozumiałych względów wcale nie ma wpływu na jej cukier. Podajesz posiłek o 23.00 jeszcze wtedy, gdy insulina w pełni działa na organizm. Natomiast posiłek popołudniowy o 15.00 Maxi dostaje trochę za późno, kiedy wpływ insuliny na organizm jest już na wyczerpaniu. Zauważyłam to już w Waszych poprzednich krzywych cukrowych. Ten skok z 204 na 355 jest zupełnie niepotrzebny. Może byłoby lepiej, gdybyś jej podawała rano 40 g, a po południu trochę piersi z kurczaka lub wołowinki. Co ty na to?
W każdym razie jesteście na najlepszej drodze. Wspaniale

Bardzo się cieszę. Zaczęłabym też na Twoim miejscu częściej kontrolować wyniki PRE. Może uda nam się z czasem doprowadzić Maxi do remisji choroby. Czy Maxi w dalszym ciągu dużo pije, czy ustąpiło to w międzyczasie?
Pozdrawiam ciepło