WROCŁAW - było: POMOCY... jest: BALBINA ZNALEZIONA! :)

[aamms]

Własnie rozmawiałam z MariąD.. Balbiśka podobno zachowuje się jakby się nic nie stało.. przywitała sie z Luśką, zjadła furę smakołyków, które makitta jej zaserwowała.. trochę było podobno prania doopki po stresie ale teraz już brzuch do góry i domaganie się mizianek..

I w imieniu MariiD przekazuję wielkie, ogromne podziękowania dla Mediry za pomoc..

[Amika6]

Tak się cieszę, że wszystko dobrze się skończyło.
Balbisia jesteś moją ulubienicą na tym forum, ale bez następnych numerów. Bardzo proszę.

[Blond Tornado]

MarioD, czas zmienić temat, bo ludzieńkowie na zawał poschodzą.
Ciesze się, że się Balbina znalazła, pewnie biedna cała w stresie

[anna57]

MarioD, czas zmienić temat, bo ludzieńkowie na zawał poschodzą.

Właśnie
Wspaniale, że się znalazła

[aamms]

MarioD, czas zmienić temat, bo ludzieńkowie na zawał poschodzą.

Właśnie
Wspaniale, że się znalazła

No niestety temat postraszy do niedzieli, bo Maria jest z dala od netu i dopiero w niedzielę po południu wróci do cywilizacji..

[Batka]

Jak dobrze







Dziewczyny - zmieńcie temat

[bbd2]

a jednak trzeba przyznać Balbina jest urodzona pod szczęśliwą gwiazdą, lub ma bardzo sprawnego "Anioła Stróża"

[Beata]

ufff, dobrze ze juz po wszystkim

i widac, ze Balbisia juz wie, gdzie jest jej dom, skoro zachowuje sie normalnie

[Kinga-Kotki]

Bardzo się cieszę,że Balbisia się znalazła

[makitta]

W końcu udało mi się dotrzeć dotrzeć na forum Bardzo wszystkim dziękuje za pomoc. dobre słowo i smsy. W szczególności MariiD za wsparcie przez telefon i komunikat na forum oraz Medirze za znalezienie Busi i sprawną akcje ratowniczą (herbata i ciasto dalej aktualne;) )
Moje kochane Bulątko w domu jak by nic nie było. Na szczęście nic jej się nie stało nie licząc tego że śmierdziała jak skunks .Wczorajszy dzień przespała albo na kolanach albo w swoim ukochany kartonie po telewizorze. ja mam tylko nadzieję że to był pierwszy i ostatni raz . Potem postaram się wkleić zdjęcia:)

[aamms]

Całe szczęście, że to wszysto nie odbiło się na psychice Balbiśki..

[makitta]

Całe szczęście, że to wszysto nie odbiło się na psychice Balbiśki..

Powiedzmy tak póki miska Busi jest pełna z jej psychiką wszystko jest w porządku

[gayae]

cudownie że Balbisia bezproblemowo przeżyła wielką ucieczkę,
ja tylko mam nadzieję,że makitta na stałe wróciła na forum,i bedą czestsze bieżące relacje dla fanklubu Balbozaura

[makitta]

Ja też mam taką nadzieję od środy powinien już być na stałe

[Gem]

Ja też mam taką nadzieję od środy powinien już być na stałe

Jako członek fanklubu Balbinozaura witam serdecznie właścicielkę! Gratuluję adopcji wspaniałego kota i odnalezienia go po dramatycznej ucieczce

PS. A swoją drogą to wyjeżdża człowiek tylko na tydzień, a Balbina już zdążyła coś wykręcić