oj,Milusiu bądz zdrowiutka
dobrze,że dziś masz tą wizytę,trzymam kciuki,zeby to nie było nic groznego
Moderator: Estraven
KaśkaGM pisze:Femka my tak robilismy przy Basi - kotce astmatycznej ... zrezygnowaliśmy ze wszystkich "zapaszków" kontaktowych, spray'ów odświeżających etc. Było ciut łatwiej ..... Czy kicia przy ataka duszności zwija jęzorek w rurkę ?? Naszej siniały uszka ... do tego przed atakiem robiła się taka ciut osowiała ... My na dzien przed już wiedzieliśmy co się szykuje ......
Marcelibu pisze:Jeśli to astma, to koniecznie papieroski na balkonie. Ja palę w kuchni i mam wyrzuty, bo tak stoją kocie miski, pomijając w ogóle wpływ samego dymu na kotka. Napisz szybciutko co po wizycie u weta!!!!
magicmada pisze:Niedobrze, ale trzymam kciuki, oby to nie było żadne poważne paskudztwo
Femka pisze:magicmada pisze:Niedobrze, ale trzymam kciuki, oby to nie było żadne poważne paskudztwo
przecież miała badania... były dobre...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, MB&Ofelia i 209 gości