ZARAZEK, MINUTKA I MOHITA :) nowe zdjecia str 41 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 25, 2007 20:04

:ryk: :ryk: :ryk:
Tylko uważaj Madziu na Zarazia
Wiesz że Sula robi sobie z mojego ucha w nocy spluwaczkę :D
Niech no tylko Zarazek zarazi się pomysłem :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw kwi 26, 2007 17:20

Kociama pisze:Wiesz że Sula robi sobie z mojego ucha w nocy spluwaczkę :D


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

No nie zaraz padnę - spluwaczkę?!?!?!?!

Widze, że każde z naszych kociambrów ma swoje dziwne upodobania! :twisted:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Pt kwi 27, 2007 10:05

Madziu jak tam?pranie Zarazek zrobił przy okazji? :wink:
Kurcze jak tak będzie się upluwał to moze byc niezły cyrk :lol:
Przyjdzie sąsiadka pożyczyć cukru,a ty na to
Chwileczkę zaraz otworzę tylko muszę podpłynąć
:ryk: :ryk: :ryk:
A teraz bez żartów co nowego u Was?

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 27, 2007 11:32

:ryk: :ryk: :ryk: no nie mogę, zaraz padnę ze śmiechu :D to dopłynięcie może mi trochę zająć, bo ze mnie taki pływak, że ho ho i jeszcze trochę :wink:
a tak na poważnie pranie było ale Zarazka :smiech3: skąpał się wczoraj w brodziku i to tak porządnie :D chciał mi pomóc w praniu chodniczków tylko nie przewidział, że chodniczej jak jest na ziemi to jest stabilny ale jak pływa po wodzie to jak on wsadzi swoją dupkę :oops: na niego to on zaczyna tonąć :spin2: no i tak oto kocisko zmoczyło całą tylną połowę swojego ciałka :D :D ale myślicie, ze go to czegoś nauczyło 8O NIEEE, bo za moment były znowu próby pływania na chodniczkach ale już bardziej ostrożne :) no i oczywiscie był lament coś w stylu " czemu mi nie powiedziałaś, ze to zatonie" !!!!!! :lol: a jak TZ wrócił to pierwsze co pokazał mu swoję mokre ciałko :D gadając przy tym jak opętany :) i zaprowadził go do chodniczków w brodziku:)
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 27, 2007 12:09

:ryk: :ryk: :ryk:
Zaraz padnę chyba :lol:
Zarazek jest niesamowity
Widzę że czeka Was zakup dużej miski
Wystawisz potem na balkonik i Kociak poczuje się jak na Hawajach
To faktycznie Duzy sie musiał też usmiać :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 27, 2007 12:42

[quote="Kociama"]:ryk: :ryk: :ryk:
Widzę że czeka Was zakup dużej miski
Wystawisz potem na balkonik i Kociak poczuje się jak na Hawajach/quote]
:D o widzisz o misce dla Zarazka nie pomyślałam :) obok postawię mu kwiatka i normalnie prawdziwe Hawaje !!!!!!
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 27, 2007 20:05

Ale się baby rozgadały 8) I nabijają się z foooter no! :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 02, 2007 9:48

:oops: Kobity Karolka nas nakryła.
Madziu czy Ty oby nie uczysz się właśnie pływać :lol:
Jejku a może komputer zalany bo Was tu nie ma 8O
Odezwijcie się Kochani.

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 03, 2007 10:04

co u kotów? :D

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pt maja 04, 2007 17:20

u kotów wzystko w najlepszym porządku :D
dzisiaj byliśmy z Zarazkiem u weta, żeby ewentualnie go wykastrować ale wet go obmacał :oops: tu i ówdzi i stwierdził, że za wcześnie na kstrację, bo jajeczka za małe są jeszcze :oops: i musimy poczekać napierwsze "szczyknięcie".
ponoć jak się za wcześnie wykastruje to się nie wykształci cewka moczowa i mogą ją potem kryształki zatykać :cry: a tego nie chcemy więc czekamy :)
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 05, 2007 7:15

Widzisz Madziu,wyglada na to że uczymy się przez całe życie :oops:
Pierwszy raz słyszę o tym wykształcaniu cewki moczowej.
Ale zapiszę sobie w głowie tą informację.
Wytarmoś od nas małe Cudeńka :1luvu:
Pozdrowienia dla Ciebie i Dużego

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon maja 07, 2007 15:53

Trzymam kciuki za Madzię i jej mieszkanko, żeby Zarazek nie zasmrodzil całego :roll: 8)

Może cykniesz mu jakąś fotkę gdy złapiesz go na gorącym uczynku? :mrgreen:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 07, 2007 18:03

Zarazek musi być zadowolony - nie zrobią jeszcze z niego bezpomponowca! :twisted:
A jak się zrobi ciepło to kociuchny będą miały dobrze - własna Copacabana na balkonie, no, no! :wink:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Pon maja 07, 2007 18:36

Ha mało tego ,a jak padnie pierwszy strzyk na balkonowej oazie to dopiero bedą jaja :D
no ale potem to już jaj nie będzie :lol:
Nie znowu zaczynam :oops:
Zarazku coś ta ciotka ze wsi jest niemozliwa :roll:
Żarty sobie z Twoich pięknych jajec urządza.
Przepraszam juz nie będę :oops:

A jak nasza Sliczna,Kochana Królewna Mini się miewa?
Kochana Dziewczynka :1luvu:
Madziu czy po sterydzie jest lepiej?
Miziulkamy mocno to słodkie rodzeństwo

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro maja 09, 2007 18:50

:) ten Zarazulek mój jest niemożliwy wszystkich wita przy drzwiach i od razu wywala brzuszek do miziania :oops: dzisiaj był pan z administracji, Zarazek obgryzał mu sznurówki 8O normalnie nie można go na 5 minut spuścić z oczu :lol: :lol:
wczoraj byłam z Mini u kontroli, już 4 tygodnie od zastrzyku minęły i nowe ogniska ziarniaka sie nie pojawiają :dance: z czego oczywiście sie bardzo obie cieszymy :):)
pani doktor jak ją wczoraj badała, to została maksymalnie ofukana i nastraszona :D :D powiem Wam, Mini bardzo się starała być groźna :smiech3: ale pani wet sie wcale tym nie przejęła :D
no bo jak taki aniołek może być groźny :ryk: :ryk:
Pani doktor powiedziała też, że raczej Mini już nie urośnie :) i będzie taką kocianką filigranową :lol: moj TZ oczywiscie ucieszony, bo uwielbia ją i jej wygląd.
Minia właśnie oddała się objęciom Morfeusza na szlafroczku w chmurki :lol: a Zarazek śpi na moich skrpetkach :oops:
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości