Lidka - zmień w tytule, że RUDY bez oczu szuka domu...
Akurat w jego przypadku można to zrobić bezpiecznie, nie martwiąc się, że weźmie go ktoś komu zależy tylko na "ładnym kocie do pokazywania". A jednocześnie - jest to jego przewaga nad innymi ślepakami...
Nie wiem jak odbiera slepaczek inne koty.
Na pewno przyzwyczajanie z innymi kotami trzebaby przeprowadzic ostrozniej i wolniej- bo moze zaregowac wiekszym lekiem niz kot, ktory widzi.
No i raczej rudy nie moze byc z jakims bardzo szalonym kotem- moze go to ploszyc.
sama mam rudego, ślepego kota po katarze... wziełam z działek, nikt nie chciał rudego ślepaczka, a jak rok wczesniej na działkach były małe rude to aż się o nie ludzie kłócili...