oto najnowsze foteczki Zosiuni wyobraźcie sobie, ze to prawdziwa kobieta ) jak rano idę do łazienki sie malowac, Mała asystuje mi i musi koniecznie obwąchac i najchętniej włożyć łapkę do kazdego cienia )) a kiedy sie maluje ona wchodzi do zlewu i mialczy jakby byla zazdrosna o cienie )
i gryzie strasznie rączki, nie wiem czasem czy to aby na pewno zawsze jest zabawa, no ale reaguje na NIE i wtedy przestaje z wielkim zawodem w czoach "no czemu nie wolno mi gryzc no.. ja lubię, dajjjj"
i nawet jak mnie czyms zezlosci, nie moge na nią krzyczec, bo zawsze wtedy mruknie , miałknie albo przekrzywi głowke tak, ze jedyne do czego jestem skłonna to smiech