bimis dolaczyl juz do klubu bezjajecznych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 30, 2003 12:06

O rety!!!! 8O Megi, nie wiedziałam!!!
Ale sie cieszę!! :dance:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt maja 30, 2003 12:09

Katy pisze:O rety!!!! 8O Megi, nie wiedziałam!!!
Ale sie cieszę!! :dance:


Katy, bo ja nic nie mówiłam jeszcze... Aż tu teraz się sypnęłam :roll:
Chciałam otrąbić z dumą, jak już kotecek bedzie u nas :D

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 30, 2003 12:16

:D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt maja 30, 2003 12:18

Katy, ja założe takowy. A tu nie bedę Bimisiowi zakłócać napływu zyczeń powrotu do zdrowia 8)
Migaju - przepraszam :oops:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 30, 2003 12:19

To ja przepraszam :oops:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt maja 30, 2003 12:27

nie przepraszajcie dziewczyny :!: brawo dla tezeta oberhexe :D
Majorka pisze:Acha, jeszcze jedno: czy nie ma szwów? Gdyby cokolwiek krwawiło, nie martw się na zapas, skontaktuj z wetem (u Misia krwawiło wczoraj, wet powiedział, że zebrało się coś w rodzaju krwiaczka i wycisnął to).

szwow nie ma. podobno wszystko jest jakos tam pozawiazywane. nie przygladalam sie jeszcze rance bo nie chce biedaka za bardzo mietosc ale na pewno nie kwawi.
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt maja 30, 2003 12:35

Zostaw, wyschnie odpadnie. Za to uwazaj sie nie wylizal, o ile pamietasz RySiek sie zaltawil po wylizaniu jajeczek po kastracji. Lecial potem 2 tygodnie na antybiotykach :? .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt maja 30, 2003 12:46

Anja pisze:Zostaw, wyschnie odpadnie. Za to uwazaj sie nie wylizal, o ile pamietasz RySiek sie zaltawil po wylizaniu jajeczek po kastracji. Lecial potem 2 tygodnie na antybiotykach :? .
tego wlasnie sie boje... jak na razie bimis umyl sobie zasiusiane futerko dookola ranki ale samego miejsca po utraconych klejnotach nie ruszyl.
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt maja 30, 2003 12:54

ten kot chyba udaje takiego kołowatego... lezal sobie zamroczony biedaczek na lozku, pańcia :wink: sie nad nim rozczulala ale jak uslyszal golebia to jednym susem znalazl sie na parapecie 8O .
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt maja 30, 2003 14:39

Szybkiego powrotu do zdrowia! :mrgreen:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pt maja 30, 2003 14:48

Bimisiowi zycze powrotu do zdrowia :D my tez to przezywalismy i na szczescie wszystko przeszlo 'gladko' :roll: ;)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt maja 30, 2003 16:47

jestem mile zaskoczona. myslalam, ze bede musiala zajmowac sie biednym zamroczonym i obolalym bimisiem caly weekend. a tu nic z tego. maly smiga juz po lini prostej, zjadl obiad i podwieczorek, zaliczyl kuwetke 2 razy, wlazl na slupek (i zlazl), caly czas przychodzi do mnie i wywala brzuchol do glaskania a potem leci do szafki z jedzeniem i mialczy, przez chwile pomolestowal nawet myszke. dzielny ten moj bezjajaeczny chlopak, nie? a ja starsznie sie ciesze, ze tak szybko wraca do formy :D
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt maja 30, 2003 17:14

Strasznie dzielny chlopaczek :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt maja 30, 2003 19:20

Zadziwiające ale kocie chłopaki łatwo przechodzą utratę klejnotów :wink: Bimiś jutro będzie już całkiem ok :D

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt maja 30, 2003 22:00

Wiec i Bimis juz po :lol: Pozdrowienia od naszego bezjajecznego Ssskarba ;)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 58 gości