***FELISOWE KOTKI*** - cz. 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 30, 2007 12:49

Anda pisze:KasiaD. robiłas zdjęcia tym maluchom od Anety?


Zrobiłam. Uno momento...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon kwi 30, 2007 12:51

Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 30, 2007 12:53

Anda pisze:Kicorek Ty sie trzymaj, bo wątek kotków Felisowych musi być :twisted:
A tak swoją drogą to ja mam 37,5 od tygodnia. I co to jest??? :roll:

Kolejne przesilenie wiosenne? :roll:
Bo u mnie to chyba to, fale zimna źle na mnie wpływają :?
Ale nie bój nic, na ostatnich nogach, a będę ciągnąć ten wózek, czyli wątek :twisted:
Tylko brakuje mi żeru, czyli fotek i paru słów o ostatnich kotkach, na razie figurują jako kolejne numerki :twisted:

Aha, co z Bubą? Oswaja się czy może jest już na własnych śmieciach?


Aleba, kubeczek boski, jak i rudzielec nie nim :love:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 30, 2007 13:01

Dziewczyny was też coś dorwało? Ja od dwóch dni się męczę z gorączką 38,9. :cry: Majowy weekend spędze w domu :crying: A miałam wyjechać :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 30, 2007 13:08

Karolka pisze:Dziewczyny was też coś dorwało? Ja od dwóch dni się męczę z gorączką 38,9. :cry: Majowy weekend spędze w domu :crying: A miałam wyjechać :roll:

Co to za weekend, jak tak zimno, a ja w pracy... :roll:
Mnie chyba nic nie jest, tylko mój organizm kuli się z zimna ;)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 30, 2007 13:35

Rodzinka ze Świdnika:
Obrazek

Obrazek


Maluchy:
Obrazek


Migotka:
Obrazek
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon kwi 30, 2007 13:41

A to RzeKotka, czyli kotka zdjęta z drzewa gdzie spędziła dwa dni...
Obrazek Obrazek Obrazek
RzeKotka ma niecały rok, jest bardzo ufna, miziasta i bardzo tęskni za domem....
Po długim weekendzie czeka nas sterylka... 8)


A to juz Brukselka i jej synek Ogórek:
Obrazek

Ogórek solo:
Obrazek

Brukselka to kotka znaleziona przeze mnie na lubelskiej grupie newsowej gdzie szukano odważnego do wytopienia jej dzieci. Okociła się na podwórzu, miała tam budke z kartonu ale nie chceili jej zatrzymac mimo iz obiecywałam znaleźc dom dla malucha a ją gratis wysterylizowac.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon kwi 30, 2007 16:42

Muszelka ma domek!!
Tadaaam!!

Pojedzie do Opola Lubelskiego!
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon kwi 30, 2007 17:49

Super. :lol:
KasiaD. zrobie chyba nowy watek dla dzieci Konstancji. Mają juz po 6 tygodni. powoli trzeba szukac domków.
Kotki sa śliczne i zdrowe. Jedyny problem, to to że kotki boją sie ludzi - mam ich nauczyła. Dzisiaj mała Layla mało sie nie zabiła uciekając przede mną 8)
Myslę, że za jakieś dwa, trzy tygodnie trzeba je odseparować od Konstancji i oswoić.
A mamcię ciachnąć. I............nie wiem co dalej. Może bez dzieci uspokoi się trochę.
Znowu sesja będzie :twisted:
Layla jest drobna, ma sliczną trójkątną główkę i duże uszy. Jest płochliwa i tchórzliwa i spi zawsze na Morisku :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 30, 2007 17:55

O Morisku juz pisałam. Ma sliczna buzię, jest duży i spokojny. Kot idealny - przynajmniej narazie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 30, 2007 17:59

Malkolm, piekny cętkowany słodziak. On jest najodwazniejszy, chociaz tez czasami syczy i robi straszne miny 8O
Bawi się, walczy z kocykiem, napada na Moriska. Śliczna mordeczka.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 30, 2007 19:22

Anda, ja myślę, ze je trzeba juz odseparować...
Bo potem będą dzikusy...

Konstancje wypuszczę na Króla Rogera, tam gdzie złapałam...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon kwi 30, 2007 20:43

Kasia D. pisze:Muszelka ma domek!!
Tadaaam!!

Pojedzie do Opola Lubelskiego!


:dance: :dance2: :dance: a beda jakies wiesci z nowego domku, czy niekoniecznie??


przelew na maj poszedl wczesniej wiec na razie krotka przerwa do czerwca z wirtualka ale potem zaraz kogos posponsoruje
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 30, 2007 22:51

A może ktoś chciałby zaadoptować kotka? 8)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2203556#2203556

Kotka podarowała na aukcję moja mama i kazała przy okazji pozdrowić Chudziutką :)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 01, 2007 10:59

Kasia D. pisze:Anda, ja myślę, ze je trzeba juz odseparować...
Bo potem będą dzikusy...

Konstancje wypuszczę na Króla Rogera, tam gdzie złapałam...

ja tez myslę tak samo, ale chciałam tak spróbowac wyczuć co Ty o tym myslisz.
Utrwalą im się te odruchy i będzie cięzko potem.
Młoda mnie dziargneła pazurem, jak chciałam ją wyciagnąc z dziury w która wpadła kiedy uciekała przede mną.
Pomysl, kiedy to mogłoby być.
Dobrze byłoby teraz, kiedy mam trochę czasu, bo od poniedziałku znowu jazdaa.
Ale czy teraz wetka zrobi zabieg?
A tam na Rogera, ktos dokarmia koty?

maluchy najczęściej są same, albo mama ucieka jak usłyszy mnie na schodach.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości