
Wprawdzie nie kot ale zachowuje się jak pierwszorzędny miziasty kot.
Można go nosić na rękach, zero agresji. Jest fantastyczny

Wielkością odpowiada trzem dorosłym kotom. W schronisku mówili, że to jakas taka rasa.
Było ponoć nawet sporo chętnych na niego.. w celach kulinarno-pasztetowych

Na szczęscie nie wydali.
Może ktoś marzy o miziastym wielkokrólu ?