puss, Pesto jest zdrowy, ale na wszelki wypadek w pon. idziemy do lecznicy.
Czy jest silny

, ma dopiero 5 miesięcy...
z odizolowaniem kociaków będzie zdecydowanie problem
Wynajmuję mieszkanie, nie mieszkam sama...
a wspóllokatorka ma królika...
kociareczka: przytul mocno maleństwo od nas!!!
A dla Was wszyskich pozdrowienia!!!
PS. Ależ ja mialam dzisiaj dzień, a jaką podróz

,
wiozam (pociągiem) mojego Peściaka i pewną cudowną Sunię do nowych PRZEWSPANIAYCH OPIEKUNÓW.... z wrażenia nie mogę zasnąć a Pesto się "drze", że już dawno powinien spać mi na gowie...
