Na przekór...(II)

[Kociama]

(")

[berni]

Kaszmirku [']

Bechet trzymajcie się
bardzo współczuje

Kaszmirek już nie cierpi, już nic go nie boli

[dakota]

Kaszmirku
Bechet, trzymaj się, byliście oboje bardzo dzielni

[Agalenora]

['] [']

[caty]

W brzozowym zagajniku, w dole mojego ogrodu, tam, gdzie leżą wszystkie nasze koty....gdzie jest kamień dla Babuni ...pali się malutkie światełko. Złote, jak futerko Kaszmirka.
Bechet - dałas swojemu Kociakowi coś więcej niż miłość - ilu ludzi umiera samotnie... nie mając nikogo, kogo mogliby potrzymać za rękę. Twoja miłość, którą Go otaczałaś, do samego końca - wróci do Ciebie.

[Beliowen]

[gagatek]

Takie pożegnania są zawsze bardzo przykre ale i nieuniknione. Ważne, że Kaszmirek odchodził otoczony miłością

Żegnaj Kaszmirku

[dora750]

Bardzo mocno ściskam, Bechet.

[progect]

Kaszmirku, będziemy pamiętać o Tobie .....

[ewa74]

Bechet, zapaliłyśmy świeczkę za dzieciaka. Płaczę. Tak długo miałam nadzieję że się uda.......

Ściskamy Was mocno.

[Slonko_Łódź]

Siedzę nad pustym ekranem... Zaczynam pisać i kasuję... Wszystko co chciałabym przekazać brzmi banalnie- "trzymaj się", "jestem z Wami", "myślę", "tulę", "zrobiłaś wszystko", "słuszna decyzja"..... Kaszmir dużo Nam dał. Tak jak Dzidzia zbliżył ludzi dotąd sobie obcych. Pokazał, że warto na przekór próbować i walczyć, że czasem ulotność chwili ważniejsza jest niż lata przeżyte bez zadumy i zastanowienia..... A kiedy zmrużymy oczy Oni tam będą.... Dzidzia polująca na robaczki i Kaszmir łypiący na Nią miodowymi oczami zmrużonymi na słońcu....

[ariel]

[']

[Bungo]

Kaszmirku [*]
Pozdrów za TM Nascha i Majusię

[magicmada]

['], Kaszmir.
Bechet, współczuję bardzo straty Kochanego Przyjaciela.

[Anka]

Siedzę nad pustym ekranem... Zaczynam pisać i kasuję... Wszystko co chciałabym przekazać brzmi banalnie- "trzymaj się", "jestem z Wami", "myślę", "tulę", "zrobiłaś wszystko", "słuszna decyzja"..... Kaszmir dużo Nam dał. Tak jak Dzidzia zbliżył ludzi dotąd sobie obcych. Pokazał, że warto na przekór próbować i walczyć, że czasem ulotność chwili ważniejsza jest niż lata przeżyte bez zadumy i zastanowienia..... A kiedy zmrużymy oczy Oni tam będą.... Dzidzia polująca na robaczki i Kaszmir łypiący na Nią miodowymi oczami zmrużonymi na słońcu....

I jeszcze Babunia w biało szarym, wyjściowym futerku...