maleństwo - zdjęcia str. 8

[Kociareczka]

szczerze? niewiem...

[Marcelibu]

Adam, ten mój kolega mówi, że problem jest tylko w tym, że dom i posesja nie mają jeszcze płotu . I mówi, że tam łażą jakieś psy i nie chce, zeby kociaka dorwały.

przecież on najpierw musi być zaszczepiony, żeby mógł ewentualnie wychodzić
(nie mówiąc już o kastracji)

a czy ma w planie przynajmniej pilnowanie kota, kiedy jest na dworze?
albo zabepieczenie ogrodzenia (zagięta siatka do środka np. )

przecież i tak go psy dorwą, jeśli wyjdzie poza ogród


nie podoba mi się to jakoś


(może tylko mi )

Jak już będzie płot (ogrodzenie), jako taki, to będzie i specjalne zabezpieczenie. To mądry człowiek, bardzi lubi koty. Tylko, bez płotu nie da się zagwarantować bezpieczeństwa. W obecnej fazie rozbudowy posesji, ten domek, wg mnie jednak odpada .
Przepraszam za kłopot, nie wiedziałam jak to dokładnie wygląda

[*anika*]

Jak już będzie płot (ogrodzenie), jako taki, to będzie i specjalne zabezpieczenie. To mądry człowiek, bardzi lubi koty. Tylko, bez płotu nie da się zagwarantować bezpieczeństwa. W obecnej fazie rozbudowy posesji, ten domek, wg mnie jednak odpada .
Przepraszam za kłopot, nie wiedziałam jak to dokładnie wygląda

jak tak - to ja nie widzę nic przeciwko
wychodzeniu...

[Kociareczka]

[Kociareczka]

to się wkopałam.... powiedziałam Emilce, że kot jedzie do mojej cioci do Krakowa, a ja tam nie mam żadnej cioci. chodziło mi, o to, żeby nie przychodziła do mnie cały czas. teraz jej powiedziałam, że kot zostaje u mnie. gdybym nie powiedziała, iż zostaje, to by mi go nie dała... co robic??? nie mogę go długo trzymac...

[martaEG'a]

Hmmm...
a możecie sprawdzić czy kota jest zdrowa iczy ewentualnie możecie go choćby podstawowo zaszczepić?
Ja tam nigdy nie miałam jeszcze "tymczasa" ale chyba chciałabym pomóc...
Tyle że martwię się o mojego Peściaka i ja na pewno na tymczas bo mam kłopotki z kaską...

[Kociareczka]

podstawowe szczepienie, czyli? chętnie bym się go 'pozbyła', mówiąc Emilce, że kociak pojechał do Krakowa.... i wtedy niemogłaby mi już go odebrać... może by do mnie wrócił, może by znalazł domek, niewiem...

[martaEG'a]

to to... TRI... i coś tam dalej no i żeby zobaczył Go jakiś lekarz (martwię się o P)
I jak obiecacie, że będziesz pomagać w poszukiwaniach domku docelowego...
No i poproszę o rady na dzień dobry tymczaskowi...

[Kociareczka]

nie no raczej paneleukopeni nie ma... ale dobrze postaram się zrobić szczepienia. domku docelowego na jasne, że pomogę szukać

[martaEG'a]

OK! No to jesteśmy wstępnie umówione!
Wracam w niedzielę.
Dostanę się do netu w piątek wieczorem lub sobotę i się odezwę
a potem dopiero w pon.

[martaEG'a]

A w między czasie proszę o rady na powitanie Tymczasia...

Qrcze, chyba się cieszę

[Kociareczka]

[puss]

A w między czasie proszę o rady na powitanie Tymczasia...

Qrcze, chyba się cieszę

Marta, jesteś wielka i to że chcesz pomóc maleńtasowi to naprawdę wspaniała sprawa. czy Pesto jest zdrowy i silny? w jakiej jest kondycji?
czy będziesz mogła przez jakiś czas izolować maluchy od siebie?

Kociareczko, niech wet zrobi małemu podstawowe badania, jeśli potrzeba będzie pieniędzy to można jakiś bazarek zorganizować. oczywiście powinien być zaszczepiony, sprawdź jak uszy, itp.

co jeszcze... tymczas jest jak własny kot: je, pije, robi do kuwety, itp itd

[Kociareczka]

dzięki puss za udzielenie informacji o tymczasie Marci. z badaniami - nie ma sprawy może ktoś chce kociaka na stałe???

[puss]

fotki potrzebne. domek się znajdzie.
ile on ma?
bo na kociarni jedna dziewczyna szuka maleńtasa
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58733