malenstwa bez mamy - jest DT u dorcia 44:)

» Śro kwi 25, 2007 14:53

dorcia, odpisałam Ci na pm ale nie wiem czy się ta wiadomość wysłała bo nie mam jej w Wysłanych (jeszcze nie bardzo potrafię się poruszać na Miau)
To w końcu dokąd kociaki mają trafić? W piątek jest transport do Katowic, mają dużo chętnych na przewóz dlatego jakby co to trzeba szybko zaklepać. Ale widzę że chcecie je do Torunia wysłać. Tylko co z transportem...
Teraz kolejna koszmarna wiadomość :cry:

Byłyśmy dziś w schronisku w Celestynowie. Podczas naszej wizyty przywieźli dwa kocięta, mniejsze od tych z Azorka, takie niechodzące jeszcze :cry:

Ich mama została otruta. One tam na bank nie przeżyją :cry:

Tam jest tyleeeee psów że głowa mała. Onie na pewno nie będą tych kociaków wystarczająco często karmić. Umrą tam z głodu :cry:

Ratunku!!!

» Śro kwi 25, 2007 14:56

a dasz rade zabrać je do Wanduli? jeżeli tak to oczywiście i jak najbardziej jestem za....
a te malentasy Boże to zaczyna byc jak horror :cry:

napisalam ci PW.

» Śro kwi 25, 2007 15:06

teraz Celestynów... :cry:

z tamtąd to juz pewnie nikt ich nie wyciągnie... :cry:

» Śro kwi 25, 2007 15:25

dorcia44 pisze:a dasz rade zabrać je do Wanduli? ...

Emil zabrał by je w pt do Katowic. Tylko pozostaje jeszcze odcinek katowice-bytom...

» Śro kwi 25, 2007 15:38

WANDUL odezwij się ,czekamy na twoją decyzje ,namiary i odpwiedz czy dasz rade odebrac je z Katowic :?:

» Śro kwi 25, 2007 17:41

napiszcie wandul PW bo moze nie zaglada regularnie do watkow

» Śro kwi 25, 2007 18:38

napisałam ,mysle ze może na gg prędzej bo tu nie zajrzała.

» Śro kwi 25, 2007 20:02

maluchy i tyle smutku mają w oczach ...

» Śro kwi 25, 2007 20:28

z Wandul dogadane, tylko nie wiadomo co z transportem...

» Śro kwi 25, 2007 21:32

wpadam naprawdę sporadycznie teraz na net , komunia córki zbliża się i wciaz trwa remont domu. Z Katowic transport nie stanowi problemu , oby tylko dojechały. Ponieważ mojej Graffi doszedł dzisiaj jeszcze jeden kociak , karmi już 5 , więc nie mogę jej już obciązac , ale mam mleko dla kociąt , butelki i od piątku dwa tygodnie urlopu - nie ma problemu! Co do tych z Celestynowa , nikłe szanse , że przeżyją skoro kotka karmiła je juz zatrutym mlekiem , ale jakby co , to mogę je zabrać !!!Ponieważ jestem jutro cały dzień w pracy , proszę o kontakt na komórkę 600 942 653

» Śro kwi 25, 2007 21:42

całkiem możliwe że jutro przyjadą do mnie maluszki z Celestynowa,jeżeli jeszcze żyją :cry:

Wandul jesteśjesteś kochana ,możliwe że coś u mnie zostanie ale narazie nic nie wiem ,..... :cry:

» Śro kwi 25, 2007 21:58

BYŁOBY SUPER - mam 5 kociąt od Graffi plus 6 tych , daje prosty rachunek - 11 + Grafii i 2 moje , to razem 14

» Śro kwi 25, 2007 22:10

masz niezłą trzodke :lol:

» Śro kwi 25, 2007 22:35

kociaki jednak odbieram jutro ,prawdopodobnie pojada do wandul ,czekamy na transport ,będa u mnie krotko ,chyba że zostawie jakiegos malucha ,bo Wandul ma całą mase maluszków.
Zobaczymy ,narazie bardzo się denerwuje .
Oby tylko zdrowe...te z Celestynowa tez może jutro do mnie przyjadą...jeżeli przeżyją ,malenkie są bardzo...

» Śro kwi 25, 2007 22:37

to też będziesz mieć niezłe stadko

malenstwa bez mamy - jest DT u dorcia 44:)

Kto przegląda forum