Skarpetka [*]...Biedronka i Koniczynka

[mentira]

Ha! Skarpecia chyba juz sie przyzwyczaiła, bo kilka minut po smarowaniu juz domaga sie mizianek. jak jestem sama w domu to nie moge wieczorem nic zrobic bo mała siedzi na srodku pokoju i miauczy albo to niby przypadkiem przejdzie koło mnie i popatrzy sie wymownie:) tak domaga sie mizianek i zabawy!
Czasem tylko sobie przypomni ze nie lui byc lapana i trzeba ja troche poganiac, az wlazi w kat i sama sie kladzie
kochana jest!
Mam nadzieje ze smarowanie przyniesie efakty, a o tym przekonamy sie na nastepnej kontroli w środe. No i chyba ta maść Skarpeci nie zaszkodzi bo ona oczywiście zaraz zaczyna zlizywanie

[anita5]

No to super!!!

[carmella]

No a ktoś się niedawno martwił, że kicia nie za bardzo pieszczotliwa

[mentira]

A nie prawda bo pieszczochem to była od zawsze!!! ale strachliwa strasznie jest nadal niestety. Nie da sie koło niej przejśc w odległości 2 metrów bo już ucieka

[berni]

jak już zacznie się głaskanie to na Skarpecię nie ma mocnych Ona kocha mizianki.
Mam nadzieje że kiedyś przestanie też uciekać

[mentira]

Moze przestanie...co ja mówie! na pewno przestanie....albo nie będzie sie już bała albo znudzi jej sie uciekanie:)

[d1withunagi]

pozdrowienia i długie głaskanie, mizianie i drapanie za uszkiem dla Skarpeteczki i jej Mamy

Sliczne ma kotka oczka, takie ludzkie i myślące:)

[anita5]

No, prześliczna jest.
Ciekawe, jak weekend Skarpecia spędza?

[mentira]

d1withunagi witaj!
Skarpecia wymiziana, wygłaskana i wogóle.

Weekend minął nam szybciutko. W sobotr Skarpecia prezentowała sie naszym gościom

Wczoraj przespała pół dnia. Za to w nocy dała nam tak popalić że dzisiaj jestesmy ledwo zywi. Już nie da się zamknąć sypialni na noc i spac spokojnie, Skarpecia nauczyła sie drapać w drzwi i to tak głośno że o spaniu nie ma mowy, a jak juz sie dzrzwi otworzy to biega jak szalona, nawet po łóżku, albo otwiera szafy, albo zaczyna drapać kanapę...no po prostu dzisiaj był koszmar!
Musimu ja jakos przestawić żeby w nocy spała albo przynajmniej była mnie pobudzona/ jest to trudne bo kiedy nie ma nas pół dnia w domu to ona spi a potem dopiero szaleje:(
No cóż mam nadzieje że dzisiaj będzie spokojnie w nocy

[anita5]

I jak bylo? Byla grzeczna?

[mentira]

No niestety...od niedzieli Skarpetka w nocy dostaje szału.
Dzisiaj było ok az do czasu kiedy zaczęła otwierać szafe zaraz koło łózka....aż musiałam zamknąc ją w pokoju obok na reszte nocy...nie wiem co z nia i czemu tak nagle zaczęła wariowac no i co z tym zrobić

[berni]

Paskudna Skarpecia
nie wiem co Wam doradzić
Rozumiem każdy chciałby się wyspać porządnie a harcujący kot skutecznie przeszkadza w tej czynności

Zamykanie w innym pokoju nic nie daje? Płacze wtedy tak?
a jakby się z nią tak porzadnie wybawić z godzinę przed spaniem? POtem papu-jak już się kładziecie spać.
Wydaje się mi ze po jedzeniu koty zaczynają sie myć, co troszkę im zajmuje a potem kiedy w brzusiu uczucie sytosci, stają się senne. U mnie przynajmniej tak jest

nie wiem co Wam radzić

[berni]

doczytalam
drapie w drzwi, więc nie mozna jej zamknąć

[mentira]

Dzisiaj ja zamknełam w pokoju i jeszcze drzwi od sypialni zamknełam więc prawie jej słychac nie było, ale i tak po jakimś czasie obudziło nas drapanie i płacz:(...drapanie to tam nic na drzwiach jeszce nic nie widac...ale nawte moge poswięcic drzwi byle spac było mozna:)
No własnie dostaje zawsze jedonko wieczorkiem i juz nawet myslalam ze po tym jedzonku tak ożywa...więc teraz juz nic nie wiem. Zawsze tez bawimy sie z nią wieczorem ale i tak o godz 22 Skarpeci zaświecaja się oczka i kombinuje coby tu zbroić.
ja to tam jescze nic, najgorzej ma mój Szymon bo on musi wstawac ok przed 5 a jak Skarpecia go co chwilę budzi to biedać ledwo żyje po takiej nocy

[mentira]

A dzisiaj czeka nas wizyta u Wetki i prawdopodobnie szczepienie...jest nadzieja że dzisiejsza noc bedzie spokojniejsza