Ada dziś była u weta więc....
osłuchowo czysto , nerki nie powiększone brzusio ok pomijając robale ktore tam zmieszkały , w uszkach świerzb doleczony miała robione zeskrobinki z małozwinek i tez nie wyszło nic , temperatura w normie tyle dobrego.........
ma bardzo powięszkone wezły chłonne pod pyszczkiem , zęby trzonowe te ktore zostały w fatalnym stanie + zapalenie dziąseł, , KK nie jest mocny a wyciek głownie prawostronny , więc moze byc powiązany ze stanem zębów,pozatym pcheł i wszołów gryzących bardzo duzo
ogolnie stan kiepski

kot jak to określiliśmy do remontu
została dzis odpchlona fiprexem , odrobaczona miałą pobrane zeskrobiny w kierunku swierzba i dostałą scanomune narazie na 10 dni , mam jeszcze do wykupienia alantan plus zeby podleczyc małzowinki uszek bo są w stanie fatalnym nie wiem ile taka masc kosztuje . Jeśli nic sie nie bedzie działo to idziemy na kontrole w piątek i zobaczymy na ile jej stan po wybiciu intruzów sie poprawi , jesli stan kotki bedzie dalej kiepski i bedzie taka osowjała padła propozycja zrobienia testów na białaczke i hiv koszt 60 zł ale to zobaczymy w piątek, narazie tyle jeśli chodzi o Adusie mnie jeszcze czeka odpchlenie krolika ktory mieszka z koteczką w jednym pokoju i Otisa bo Kacper ma regularnie Fiprex jako kot wychodzący no i teraz gruntowne sprzątanie, szczerze wam powiem ze wszoły widziałąm pierwszy raz są malusie i pasqdne
