POTRZEBUJĘ TYMCZASY-PROŚBA O ZAMKNIECIE WATKU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 23, 2007 11:43

Niebieska pręgowana jest też ta panienka u mnie.
My chyba w ogóle, Nino, mamy kopie tych samych kotów ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 23, 2007 11:44

U mnie też jest niebieska pręguska.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon kwi 23, 2007 16:06

GŁUPIO MI TO JAK MANTRĘ POWTARZAĆ, ale POTRZEBUJĘ SPONSORÓW DLA KOCIĄT!!! Naprawdę nie mogę wpychać komuś co chwila kolejnych kotów bez wsparcia finansowego.

Wiem, że nie każdy może pomóc w byciu domkiem tymczasowym. Ale może możecie choć parę złotych dać kociakom? albo wystawić dla nich jakieś aukcje?

Proszę, pomóżcie!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 23, 2007 17:12

Ja się otruję. Zobaczyłam 2 koty, na oko kotki. Spojrzałam gdzie idą i zobaczyłam tam toczącą sie beczkę. Poszłam za nimi - usiadło dookoła mnie (jedną nawet pogłaskałam) 9 kotów, w tym jeden na pewno kocur, a reszta chyba kotki - pół karmiące, pół ciężarne, w tym jedna BARDZO gruba.

Jutro idę negocjować z karmicielką, BARDZO potrzebne kciuki i jeśli uda mi się coś załatwić - PILNA pomoc w łapaniu i wożeniu, najlepiej na środę rano.

DOMKI!!!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 23, 2007 17:43

Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 23, 2007 18:35

ja jeszcze raz zapraszam na aukcję:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59197

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Pon kwi 23, 2007 19:28

Łomatko... to ile ich jest? :(
Cała masa kociąt, kocurków, ciężarnych i karmiących kotek :(

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pon kwi 23, 2007 20:49

:ok: :ok: :ok: za pozytywne negocjacje
Obrazek

Gocha17

 
Posty: 209
Od: Pt wrz 29, 2006 11:00
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pon kwi 23, 2007 21:51

o kurcze.... jak Ty sobie z tym wszystkim dajesz rade.... :(
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 24, 2007 7:13

Chyba wchodzę w nowy etap w życiu, bo do tej pory karmicielki mnie nie budziły telefonami...

Odezwała sie jedna z tych od wczorajszego stada kotek, umówiłam sie na negocjacje.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2007 8:33

Kciuki za udane negocjacje 8) A gdzie, mniej więcej, jest to stado z brzuchatymi kotkami? :(

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto kwi 24, 2007 12:04

O matko... padam na ryj... chyba się walnę na chwilę, jeśli mam po południu gdzieś iść...

Rano zadzwoniła do mnie karmicielka, z którą rozmawiałam ok. rok temu i twierdziła wówczas, że ona karmi 3 koty i że wszystkie są ciachnięte. Zadzwoniła, bo znalazła mój numer w budce do karmienia kotów (położyłam tam wczoraj kartkę dla karmicielki). Okazuje się, że oprócz tamtych 3 karmi też i to stadko, tylko jakoś mi o nim nie powiedziała... Generalnie pani trudna w kontakcie, choc jak najbardziej za kastracją. Na szczęście znalazłam też drugą karmicielkę - SUPER sympatyczną i sensowną, złapałysmy dziś razem 2 kotki (jedna ciężarna, druga nie), a jutro o 6.30 :conf: :strach: umówiłyśmy się na łapanie tej grubej beczki i wszystkiego innego co się da. Ona bardzo chce bym łapała też kocury, tylko chyba zwolna zaczynają mi się klatki przepełniać... muszę dziś policzyć ile mam klatek...

Jedna kotka ma małe na pewno, ma dokładnie wylizany brzuch. Nie wiadomo gdzie, podobno mają ok. miesiaca. Pani ma ich poszukać. Kotka wlazła mi na kolana. Zamkneła się też 3 razy w łapce, więc musiałam ją przymknąć w transporterze, bo uniemożliwiała łapanie innych kotów. Jakby ktoś chciał dorosłą czarną kotkę, to polecam... byłą domowa, wyrzucona... zresztą ta gruba beczka marmurkowa też była domowa, wyrzucono ją jak zaszła w ciążę...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2007 14:26

wzdech :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto kwi 24, 2007 22:32

Jesooo... Może by klonować domu tymczasowe? Próbowałam dziś namawiać kumpli na bycie DT, ale ludzie, nawet mocno zakoceni, się opierają :?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto kwi 24, 2007 23:21

jopop moze wrzuc w pierwszym poscie info o koncie, na jakie wplacac pieniadze...
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości