Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kasia125 pisze:a jak się ma Sardynka?czy leczenie przynosi efekty?
Poka pisze:8O![]()
![]()
kurcze nie mogę "śpiewać" w domu .... Smoła chyba, ma słuch, bo jak zaczynam sie wydzierać to miauczy niemiłosiernie .... yyy![]()
![]()
Poka pisze:a dziś to moimi indeksami rzucała
Poka pisze:8O![]()
![]()
kurcze nie mogę "śpiewać" w domu .... Smoła chyba, ma słuch, bo jak zaczynam sie wydzierać to miauczy niemiłosiernie .... yyy![]()
![]()
![]()
a dziś to moimi indeksami rzucała![]()
hehe, wie co mnie wnerwia hihihi
kasia125 pisze:czyli jeszcze się nie leczy więc sprawa chyba się przeciągnie?
Poka pisze:8O![]()
![]()
kurcze nie mogę "śpiewać" w domu .... Smoła chyba, ma słuch, bo jak zaczynam sie wydzierać to miauczy niemiłosiernie .... yyy![]()
![]()
![]()
a dziś to moimi indeksami rzucała![]()
hehe, wie co mnie wnerwia hihihi
kasia125 pisze:bo czekamy na nią i doczekać się nie możemy, a ja stara baba jeszcze bardziej niż moje dzieci.
lidkam pisze:Wiem, że to nie tylko jaale....ja mam bzika na punkcie naszych kotków. Jeszcze ich na oczy nie widziałam, a już bzikuję
Nie wspomnę, że zdjęcia Blusi i Chuck'a w formacie A-4 lężą na biurku a ja na nie co chwila łypię okiem.
Nawet wczoraj nie ugotowałam obiadu, bo non-stop myślałam o kotach. Zresztą mężowski nie miał mi tego za złe. Sam ma na ich punkcie bzika. I chyba większego niż ja
Anda pisze:No to pochudniecie strasznie do tej połowy maja
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 91 gości