Layla i Gryfin -diabełek i aniołek.W super domu u Doruniad:D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 22, 2007 18:10 Layla i Gryfin -diabełek i aniołek.W super domu u Doruniad:D

Trudno mi trzymać się założonych planów. Wiedziałam jednak, że kiedy tam wejdę nie wrócę sama... Trudno mi było wziąć ich. Bo trudno mi zapomnieć o Emilku. Pomyślałam sobie jednak, że Emilek gdzieś jest, tam u góry, że patrzy na mnie. Że czyta w moich myślach, że waham się, bo nie udało mi się go uratować. Strach, lęk i smutne wspomnienia. Ale i nadzieja. Nadzieja w ich oczach i uśmiech Emilka...

Obrazek

Są już u mnie. Layla i Gryfin. Ponoć rodzeństwo, wtuleni w siebie, słodko śpią, dużo dziś przeżyli. Mają około 3 miesięcy. Tak różni od siebie. Burasek z białym i krówka. Spokojny i czujny, zwariowana i szalona z nutką ADHD. Anioł i diabeł. Gryfin i Layla.

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lip 16, 2007 17:36 przez mokkunia, łącznie edytowano 21 razy

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie kwi 22, 2007 18:12

Emilek napewno jest z Ciebie bardzo bardzo dumny :D

A kociaki śliczności :1luvu: :1luvu:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie kwi 22, 2007 18:16

Jakie Słodkie Kociaki :love:
Emilek pewnie się usmiecha

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie kwi 22, 2007 18:16

loooo matko slicznoty :1luvu:
a ty Mokkunia jestes :aniolek:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 22, 2007 18:37

A ja tylko czekałam :D wiedziałam, ze taki wątek wkrótce powstanie :wink:
Mam ogromną nadzieję, że Twojej Leyli uda się pomimo tego, że moja odeszła :cry: Mam nadzieję, że Layla, którą ja kochałam w jakiś sposób odrodzi się w tej...będę trzymać cały czas za Was kciuki :D

Mokkunia, kochana jesteś :D
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 22, 2007 18:37

Gryfin jest piękny :1luvu: i jaki ma poważny wzrok 8O
Layla ma chore oczka? :( czy tylko troszkę zapuszczone?

śliczne kociaki :) Mokkunia :king:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 22, 2007 19:01

Georg-inia pisze:Layla ma chore oczka? :( czy tylko troszkę zapuszczone?

Oczko szczególnie prawe chore. Nie jest mniejsze, ani zaczerwienione ale sączy się coś z niego. Jutro pewnie wybierzemy się do weta.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon kwi 23, 2007 6:19

Chyba wczorajszy dzień i nasza podróż z atrakcjami wymęczyły towarzystwo bardzo ;) bo noc minęła nam bardzo spokojnie. Layla i Gryfin spali słodko, dopiero nad ranem obudziło mnie grzebanie w kuwecie. Teraz maluszki mają ochotę do zabaw, mizianek i polowania na wszystko co się rusza :)
Obrazek

Dziękuję Magiji, jej TŻtowi i Magicmadzie za wczorajszy dzień. Za wytrzymałość przede wszystkim ;)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon kwi 23, 2007 13:46

Jakie śliczne kociaki :love:
Ostatnio coraz bardziej podobają mi się krówki 8O :cowsleep:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 23, 2007 15:34

Oba kociaste sliczne ale Gryfin jest boski :1luvu: .... Leos i Leoska w miniaturze :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 23, 2007 15:38

Wiedziłam, że kocyki się przydadzą i nie będą leżały bezczynnie na półce. Hi hi, robić następne? :wink: Kociaki cudniaki. No i krówka, czyżby zmiana upodobań?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 23, 2007 18:43

TyMa pisze:Wiedziłam, że kocyki się przydadzą i nie będą leżały bezczynnie na półce. Hi hi, robić następne? :wink:

Oj nowe kocyki się przydadzą :) Bo mam jeszcze kilka Cioteczek do obdarowania 8) Kociaki słodko śpią na wełnianym kocyku, przykryte polarkiem - dzięki TyMa :love: Szkoda, że nie możesz zobaczyć jakie z nich słodziaki... jak śpią :twisted:
Maluszki były dziś u weta, zostały odpchlone, Layla dostała Vetminth, bo swoją wczorajszą porcję pięknie zwróciła zaraz po podaniu na moje kolana :twisted: Layla dostała też krople do oczu. Kociaki obejrzane, osłuchane, uszka czyste :) i oby tak dalej :ok:
Teraz czekają na kurczakowe amku.
TŻ wczoraj tylko telefonicznie uprzedzony o nowych lokatorach, dziś widział maluchy w przelocie i był jak zawsze zachwycony :) Nie miał niestety czasu się nimi nacieszyć, ale już pogroził Leonkowi, że jak nie zmieni zachowania w stosunku do Buni wymieni go na mniejszy model - Gryfinka :twisted:
Layla Obrazek Gryfin Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon kwi 23, 2007 19:10

Taa, podróże...
co nas nie zabije, to nas wzmocni :twisted:
a kociaki kochane i słodkie, nigdy nie zapomnę wrażeń z nimi związanych.
Mam nadzieję, że nie kichają i jedzą kurczaka tak samo chętnie jak wczoraj.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon kwi 23, 2007 19:15

TyMa pisze:Wiedziłam, że kocyki się przydadzą i nie będą leżały bezczynnie na półce. Hi hi, robić następne? :wink: Kociaki cudniaki. No i krówka, czyżby zmiana upodobań?


Myśmy zostali obdarowani kocykiem, dziękujemy :D :1luvu:
Przykryłam nim paskudne Blankowe krzesło :D


Krówka, powiadasz? :mrgreen: :twisted:

magicmada pisze:Taa, podróże...
co nas nie zabije, to nas wzmocni :twisted:
a kociaki kochane i słodkie, nigdy nie zapomnę wrażeń z nimi związanych.
Mam nadzieję, że nie kichają i jedzą kurczaka tak samo chętnie jak wczoraj.


Paskudna Magic, czy Ty na prawdę chcesz o tym nie zapomnieć? 8O
Mnie do dziś boli gardło :roll:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 23, 2007 19:26

Spieszę donieść, że kurczaczek z ryżem według przepisu Cioteczki Magiji jest tak pyszny, że:
:arrow: maluchy go wcinają na ciepło tak, że aż im się uszy trzęsą
:arrow: Bunia dostała troszkę na spodeczku - zjadła wszystko 8O
:arrow: mój rozpieszczony Leoś właśnie je to jak dziki 8O (idę po dokładkę)
:arrow: ja "troszkę" też spróbowałam :oops:
no i nie wiem, co jutro na śniadanie maluchy dostaną :twisted: :twisted: :twisted:

A wczorajszej jazdy autem i tego co urządziły po drodze maluchy też dłuuugo nie zapomnę :roll:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DanielGek, Google [Bot] i 41 gości