Pola, Irys, Bonnie - yyy kotki trzy ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 20, 2007 9:51

izaA pisze:Taka piękność znajdzie szybko dobry domek :P

Oby, Oby. Wczoraj ją wystawiłam na allegro i miałam już z rana zapytanie na mailu. Oby to była dobra wróżba.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt kwi 20, 2007 10:01

Panna Butterfly jest prześliczna. Będą się o nią bić. Ona poza ogonkiem i główką jest biała czy ma jeszcze jakieś łatki?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30820
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt kwi 20, 2007 10:08

Na grzbieciku ma takie rude wstążki :D
Nie plamki, nie łatki, tylko takie właśnie cieniutkie wstążeczki od głowy do ogonka. :D

Panna Butterfly już czuje się dobrze po zabiegu, i bardzo protestuje przy zastrzykach. :twisted:

Mam nadzieje że szybciutko znajdzie się super hiper ekstra domek, bo tłoczno zaczyna być u mnie :roll:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt kwi 20, 2007 10:17

a dzisiaj sterylką ma jeszcze koteczka od znajomej karmicielki. Trzymajcie kciuki za małą.
Marzy mi się dom dla niej, jest piękna biało-bura z zielonkawymi oczami, młodziutka, ma ok. 7 miesięcy. Na jesien ktoś :evil: zostawił w ogrodku przed balkonem karmicielki karton z dwójką kociąt. Kocurek znalazł dom a koteczka nie. Niestety karmicielka to starsza, samotna i schorowana osoba...jak jej zabraknie kicia zostanie sama na osiedlu :(
a poza tym Pani ją wypuszcza a osiedle jest dla kotów bardzo nieprzychylne :( :(
Stamtąd były Rozumki i Skarpetka oraz moje pierwsze adopcyjne koty-Larysa z dziećmi. Kotów tam są ogromne ilości :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt kwi 20, 2007 10:33

To kciuki za (jeszcze) bezimienną (?) buraśkę !! :D

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 20, 2007 11:22

Kciuki za zielonooką :ok: :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 20, 2007 21:15

Kotka juz po sterylce. Byla już ciężarna :( to przeciez jeszcze kocie dziecko :( :(


Dziekuje Mahob i Ewkaa :D :D
Pieniądze mam już na koncie.
Do zapłaty z dalszego leczenia Cezara uzbierało się 61 zł. Dzięki Wam dług u wetów = zero :D :D :D

Nadwyżkę, która zostanie, chciałabym przeznaczyć na szczepienie Panny Butterfly. Zgadzacie się?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie kwi 22, 2007 8:05

Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie kwi 22, 2007 11:13

No i mamy osiatkowany balkon :) Prezentuje się tak :
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie kwi 22, 2007 12:43

carmella pisze:No i mamy osiatkowany balkon :)


Rety! Rety!
:D Jak wam zazdroszczę!!
Rewelacyjnie się prezentuje :ok:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 22, 2007 12:50

My tu też zazdrościmy... Okropnie piękne to macie!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie kwi 22, 2007 19:03



Cudna! :love: I widać, że bardzo szczęśliwa! :cat3:

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Nie kwi 22, 2007 20:55

A jaka zielona ta trawka...piękny widok...krówka na trawce :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon kwi 23, 2007 7:36

Moje najcudowniejsze cudo :)
Wczoraj cały dzień spędziała na balkonie, choć z rana jakoś mniej jej się tam podobało niż zazwyczaj. Myślę, że znam powód - nie można się wychylić pod balustradą :twisted:
Ale potem dostała kocyk i już jej było dobrze :)

Bonnie i Irys wchodzą na balkon z pewną nieśmiałością jeszcze, bo w końcu do soboty nie można było wychodzić, a teraz nagle można.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon kwi 23, 2007 8:03

Ale fajny balkon :D

A Pola urocza na tej trawce :lol:

Ja też Czestera wyprowadzałam w ten weekend - łapał muchy w ogródku :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 36 gości