Kostek - KŚ (uwaga drastyczne foto :-( juz po operacji.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 20, 2007 13:02

Trzymam mocno kciuki

megan72

 
Posty: 3507
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pt kwi 20, 2007 13:06

:ok: :D Będzie dobrze.. :ok:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pt kwi 20, 2007 13:35

Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt kwi 20, 2007 19:46

Trzymam :ok:

San

 
Posty: 680
Od: Czw lut 16, 2006 10:26
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Pt kwi 20, 2007 20:56

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pt kwi 20, 2007 21:36

Bardzo dużo zdrówka dla koteczka.
Musi być dobrze.
Kasiu :1luvu: :aniolek:

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 20, 2007 21:44

Kasiu, co się dzieje z Kostkiem?

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt kwi 20, 2007 22:17

Wróciłam!
Odebrałam Kostka dopiero po 20 i biegirm do domu. Niestety, to nie była stopa tylko kość na której chodził. Nie dało się uratować, bo po prostu nie było co... Pod skórą ropa i wszelakie paskudztwo, mimo leków prawie 41 gorączki-taki stan zapalny. Najgorsze jest to od czego to się być może stało. Podejrzenie jest, że to gumka recepturka założona ciasno na łapkę. Nie chcę sobie wyobrażać bólu umierającej wolno nogi. Nie chcę czasami być człowiekiem bo sie wstydzę. Kostek czuje się dobrze. Reszta jutro, bo jestem taka zmęczona, że zaraz padnę. Dziękujemy wszystkim za kciuki.
Obrazek

koci-swiat

 
Posty: 1309
Od: Śro mar 23, 2005 18:57

Post » Pt kwi 20, 2007 22:26

Oby kicius zaczal zyc bez bolu.
Mocno trzymamy kciuki

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob kwi 21, 2007 0:57

Mam nadzieję że teraz bedzie juz tylko lepiej, nic nie bedzie bolało. A trzyłapki to świetne koty. Trzymam kciuki za zdrowie koteczka i przyszly domek
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob kwi 21, 2007 8:24

Co on musial wczesniej prześć ... :(
Trzymam kciuki, bedzie dobrze :ok:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Sob kwi 21, 2007 10:20

Kostuniu wracaj do zdrowia....; już wszystko będzie dobrze.
Kasiu, Kostek zostanie u Ciebie? Jezeli tak, to chcialabym adoptowac Go wirtualnie.
Mam juz u Ciebie dziewczynkę Peeskę, no to teraz pora na chłopczyka. :oops:

Mocno przytulam

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob kwi 21, 2007 10:53

Biedny Kostek wcale nie umie stanąć na trzech łapkach. Przewraca się i płacze. Mam nadzieję, że to szybko minie. Na razie doczłapał sie do michy.
Ruach na razie na pewno bedzie u mnie, bo czeka go kilka tygodni rekonwalescencji. Mam nadzieję, że potem znajdziemy mu wspólnie wspaniały domek, a jak nie to zastanie kolejnym kotem specjalnej troski w Kocim Świecie
Obrazek

koci-swiat

 
Posty: 1309
Od: Śro mar 23, 2005 18:57

Post » Sob kwi 21, 2007 11:02

Trzymaj się Kosteczku.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 21, 2007 12:43

koci-swiat pisze:Biedny Kostek wcale nie umie stanąć na trzech łapkach. Przewraca się i płacze. Mam nadzieję, że to szybko minie. Na razie doczłapał sie do michy.
Ruach na razie na pewno bedzie u mnie, bo czeka go kilka tygodni rekonwalescencji. Mam nadzieję, że potem znajdziemy mu wspólnie wspaniały domek, a jak nie to zastanie kolejnym kotem specjalnej troski w Kocim Świecie


no to póki co jest MÓJ :D

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Paula05 i 49 gości