SCHR.KATOWICE- zapraszam do nowego wątku-ponad 100str

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 18, 2007 8:42

Adusia czuje sie lepiej :D apetyt ma olbrzymi musze mamie puchy dowieść , czuje sie już pewniej i nie kuli jak sie wyciąga ręke :lol: jedyne z czym problem to z kuwetą jeszcze nic w niej nie wylądowało :roll: siii na dywanie i wersalce kupki na sweterkach i po kątach ......nie wiem sprobuje dac inny żwirek w tej chwili ma taki drewniany podobny do pigwy moze kupie taki brylący sama nie wiem......jak dorosłą kicie nauczyć do kuwety moze ma ktoś pomysła ?
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro kwi 18, 2007 8:45

spróbuj z Benkiem, najbardziej przypomina piasek, tak myślę.
Ja swoją kicię uczyłam dodajac do Benka ziemi, bardzo szybko załapała o co chodzi.
mozna tez jakis ,,urobek,, przenieść do kuwety.
Dobrze ,ze czuje sie lepiej :)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 18, 2007 8:50

mama dała własnie urobek do kuwety i na czas pracy zamkła Adusie do łazienki , sa tam pełne michy no i kuweta z wkładem zobaczymy moze sie uda :lol: mama przed 15 jest już w domnku to da mi znac czy sie udało, jak nie to kupie jej benka i bedziemy kombinować bo co tu ukrywac wszedzie sikający kot chociazby nie wiem jaki był cudny to kłopot :roll: musimy ją nauczyć :D
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro kwi 18, 2007 8:57

dodajcie ziemi, to na prawde może pomóc

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 18, 2007 9:04

I ja sie podpisuje pod Benkiem - znam koty, ktore ani do drzewnego ani silikonowego zwirku nie pojda. A do Benka - zalatwiaja sie w zasadzie wszystkie, ktore znam.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 19, 2007 7:27

Wczora z Pei byłam w schronisku:
1-Kierowniczka bardzo miła....ufff, dowiedziałam sie o szlicznej kotecze bardzo młodziutkiej, która trafila dwa dni temu do schroniska.
Przyniesiona, tak poprostu . Osoba ta nie powiedziała nic, o koteczce.
Pracwnicy i kierownictwo podejrzewaja że to ich kotka, ponieważ ma nacięte ucho.
Ja jej osbiście nie znam i na 100% nie pamiętam.

Koteczka wyje w niebogłosy, bardzo chce wyjść.Gdy wyciągnełam ja z kladki
baranków nie było końca, z wielkim żalem wkładałam ją z powrotem....

Później wkleje zdjęcia.

2-Jest duza sznasa że Pei weźmie jedną śliczną czarna koteczkę do nowego domku , gdzie przebywa Uszatek, również z Katowic

3-Martwia mnie dwa koty te:
Juz długo siedzą w klatce koniecznie trzeba dać im ogłoszenia

Mała1 pisze:do schroniska dzis trafiła para kocurków
spokojne, przytulaste koty
Bolek i Lolek
Obrazek
a to lolek solo-o mały włos nie pomyliłam go z ,,kotką z reklamówki,,
jak otwierałam transporterek to sam skoczył od razu do Bolusia
koty chyba przywiazane do siebie
Obrazek
Obrazek


4-Ta koteczka dalej walczy o życie...jest lepiej:

Obrazek

5-dałam 18 sztuk scanommune....trzeba dokupic

6-na kociarni bez zmian, dalej najwięcej czarnulków
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw kwi 19, 2007 8:52

ech,biedne klatkowce :(
A a.propos Bolka i Lolka to biało-bury to kocurek, a czarna to koteczka chyba.Tylko nie pamietam czy Bolek i Lola czy Lolek i Bola :wink: ,czy jeszcze inaczej.
Wiem,ze napewno domowe niestety :(
Biało -bury jest śliczny, taki bardziej szarawy niz beżowy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 19, 2007 10:26

ko_da1 i co z Adusią :?:
Benek pomógł :?:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 19, 2007 12:31

Dziekuje za ogłoszenie w sprawie białego kocurka o imieniu Kola
Mimo że zdjęć nie było ..domek jest...
Jutro kacurka kastrujemy i szukamy transporu do Bielska B.
kocurek jest z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58834&highlight=
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw kwi 19, 2007 12:33

iwona_35 pisze:Dziekuje za ogłoszenie w sprawie białego kocurka o imieniu Kola
Mimo że zdjęć nie było ..domek jest...
Jutro kacurka kastrujemy i szukamy transporu do Bielska B.
kocurek jest z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58834&highlight=

super!
trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw kwi 19, 2007 16:02

Adusia jak była zamknięta w łazience w czasie nieobecnosci mamy siusiała do kuwetki nawet bez zmiany żwirku :D ale niestety w ciągu dnia jak już miałą swobode biegania nakupciałą za drzwi i nasiusiała w to samo miejsce na dywan :roll: mama jest troche podłamana bo wykłądzina jest przesiusiana w tym miejscu soildnie :( dziś rano znowu zostałą zamknięta w łazience z michą jedzonka i krzesełkiem na ktorym upatrzała sobie siedzieć więc podejrzewam ze znowu siii będzie w kuwecie tylko jak zrobić żeby po wyjsciu z łazienki kicia chciałą tam wracać za potrzebą :roll: pozatym mama mówi ze kicia jest kochana ale wystraszona , boi sie odgłosów w telewizji i też takich głosniejszych w radiu , bała sie jak schylała do niej ręke ale to już powoli mija , generalnie kicia jest kochana nie licząc tych uporów kuwetkowych :wink:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw kwi 19, 2007 17:16

spróbujcie wytrzeć siuśki papierem toaletowym i takie mokre włożyć do kuwetki
i ma to prtzez cały czas tek leżeć aby kicia czuła swoj zapach
natomiast tam gdzie nasiusiała przemyć domestosem lub wodą z octem aby zapach jak najbardziej odstraszał

u kotek które miały ten problem np Bajeczka zadzałało ale trzeba było troszeczke cierpliwości
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 19, 2007 18:35

ko_da ja bym w te miejsca ewentualnie położyła jakieś małe ,,kuwetki,, jeśli się da.
przynajmniej na trochę, niech kicia skojarzy dokładnie żwirek z miejscem do załatwiania.
Potem mozna powolutku przesuwać kuwety w kierunku łazienki.U mnie to, razem z mała iloscią ziemi w żwirku odniosło sukces.
Cieszę się,ze kicia miła, a ze się boi ,tez rozumiem, biedna, nie czuje się jeszcze pewnie.Ona bardzo długo siedziała w klatce.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 19, 2007 18:39

iwona_35 pisze:Dziekuje za ogłoszenie w sprawie białego kocurka o imieniu Kola
Mimo że zdjęć nie było ..domek jest...
Jutro kacurka kastrujemy i szukamy transporu do Bielska B.
kocurek jest z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58834&highlight=

mnie się zdarzają wyjazdy do Bielska,jakby co to się zamelduję :)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 19, 2007 21:13

Prawdopodobnie w poniedziałek mąż jedzie do Jaworza koło Bielska (5 km od Bielska). Jeśli osoba adoptująca kota odbierze go stamtąd, to go weźmie ze sobą. Proszę o kontakt, jeśli to pasuje.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd, zuza i 67 gości