Schronisko Poznań - reportaż w "Kocich Sprawach"..

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro kwi 18, 2007 10:32

Mysiu, chciałabym reaktywować wątek kotów z poznańskiego schroniska.
a tak w ogóle to chciałabym odwiedzić schronisko.
czy mogę tam wejść tak po prostu? w jakich godzinach?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 18, 2007 13:02

wt-pt 10-15
sob-niedz 10-13
można wejść

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 19, 2007 7:56

ale godziny otwarcia to mają jakieś takie nie tego :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 19, 2007 8:45

puss pisze:ale godziny otwarcia to mają jakieś takie nie tego :wink:


Na to ja już wpływu nie mam. Jeśli chcesz zobaczyć koty, musisz iść do biura, powiedzieć, że chciałabyś pójść do kociarni i zaczekać,aż przyjdzie pracownik, który Cię tam zaprowadzi, bo kociarnia jest zamykana na kłódkę, od czasu, gdy kręcili się po niej jacyś podejrzani osobnicy. Są w niej tylko koty dorosłe.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 19, 2007 8:46

Mysia, czy można jakoś reaktywować ten wątek?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 19, 2007 11:34

puss pisze:Mysia, czy można jakoś reaktywować ten wątek?


W jakim sensie reaktywować?
Jeśli chodzi Ci o wystawianie kotów do adopcji, to ja się prawdę mówiąc zniechęciłam. Koty nie są tam w żaden sensowny sposób ewidencjonowane, jeśli jest tam np. 5 burasów, to choćbyś nie wiem co robiła, po 3 dniach nie wiesz który jest który... Nawet jeśli jakiemuś kotu szukam domu, a przyjdzie chłop, który potrzebuje kota do łapania myszy, bo poprzedniego przejechał traktor, to go dostanie i nikt nie będzie patrzył na to, czy facet jest mu w stanie zapewnić odpowiednie warunki.
To, czego najbardziej tam potrzeba to domy tymczasowe dla kociąt, które siedzą w klatkach w szpitalu. Oczywiście dla schroniska nie ma czegoś takiego jak domy tymczasowe, dlatego chodzi po prostu o to, by jak najwięcej takivh maluchów to miejsce opuszczało.
Niestety nie jestem w stanie na razie nic powiedzieć o tym, czy w ogóle są jakieś kocięta w szpitalu, bo dostałam szlaban i nie mogę tam wchodzić.
Powodem szlabanu jest to:
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=55736

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 19, 2007 11:45

matko...
nie chce mi się wierzyć.
kiedy w czasie gwiazdki była zbiórka na schronisko psie w Owińskach, usłyszałam od pracowników sklepu zoologicznego, że na Bukowskiej zwierzątka mają jak w hotelu...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 19, 2007 11:49

puss pisze:matko...
nie chce mi się wierzyć.
kiedy w czasie gwiazdki była zbiórka na schronisko psie w Owińskach, usłyszałam od pracowników sklepu zoologicznego, że na Bukowskiej zwierzątka mają jak w hotelu...


Puss...dużo by mówić....jednak może coś się będzie działo...za wcześnie, by o tym pisać...

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 19, 2007 12:25

Ja tylko napiszę: Mysiu jesteś WIELKA!!!

A pan L. nie będę się wyrażać ah ... :evil:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Czw kwi 19, 2007 21:24

Jezu, Monika, przeczytałam :(
Przestaję dziwić się, że pan L. nie chce wolontariuszy w schronisku.
Nie dziwię się, przeszkadzają w brudnych interesach.
Ale tego nie można tak zostawić.
Mam nadzieję, że nie odpuścicie.
Zawiadomiłyście panią Kozłowską z poznanskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami? Pewnie tak...
Za Was :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 19, 2007 22:26

Nie, Anno, nasza fundacja działa sama i nie chcemy mieszać do tego p. Kozłowskiej - z różnych powodów. Na razie za wcześnie,żeby mówić o wielu sprawach.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 19, 2007 22:30

Rozumiem.
Nie wtrącam się.
Wiecie, dziewczyny lepiej, co zrobić.
Trzymam za Was.
Jestem w szoku, myślałam, że mamy w miarę normalne schronisko...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 21, 2007 17:31

Mysiu, należysz do jakiejś fundacji? kurcze, nie wiedziałam.
ale mam pewien plan co do kotków ze schronu w Poznaniu. na razie nie powiem jaki :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 07, 2007 9:31

W poznańskim schronisku nie ma obecnie chyba żadnych kociąt do adopcji....a ja podnoszę temat, bo w "Kocich Sprawach" ukazał się artykuł na temat tego miejsca...

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 07, 2007 9:34

jeszcze nie byłam w schronisku, ale się wybieram.
tyle że teraz mam własne małe schronisko w domu :?
a artykuł chętnie przeczytam...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości