dorcia44 pisze:
tyle kociaków u jopop a ja strachulec tak panicznie sie boje ...koszmar.wiem że nigdy więcej nie musi się to powtorzyc ....ale może.... a co wtedy ? chyba wariatkowo...
Dorciu popatrz na zdjęcia tych maluchów, one takie wypasy, że nie jedne z domu takie wychuchane nie są. Chyba musisz się po prostu przełamać, wiem, że to trudne, ale to chyba jedyna metoda. Jak oddasz do dobrego domku pare takich kociaków, które w piwnicy by zginęły na 100% to może bardziej optymistycznie popatrzysz na świat czego Ci gorącą życzę.
A że o egzaminach Gada zpomniałaś... Chwała Ci za to z tego co pamiętam to mnie najbardziej we wszelkich egzaminach, które zdawałam (a nie było ich mało) denewowało mnie denerwowanie się mojej mamy. A tak to będzie mógł się pochwalić, że ma NORMALNĄ mamę co nie marudzi
Ogólnie będzie dobrze