Pod warunkiem, że to ta sama kaczka, jutro sprawdzę.
Tylko jak jej potem zawiązać kubraczek?
Ale z nią jest kaczor, to kaczora też? A co kaczor ma i gdzie

?
A teraz o Cosi.
Ta beznadziejna znajda, której wszystko wolno, nauczyła moje porządne, dobrze wychowane kotki, rzeczy koszmarnych
Nigdy, przenigdy, Czitka przez lat 4, a Balbisia przez 2, nie spacerowały po blatach kuchennych, nie kradły jedzenia, nie wyciągały łapą z garnka nic, nie wgryzały się w nasze kanapki, nie wsadzały pycholi do talerzy, nie zagrzebywały surowego mięsa w postaci kotletów pod dywan albo pod kołdrę
Balbisia ma już to dokładnie opanowane, Królowa Tut, czyli Czitusia jeszcze walczy z sobą, bo chce zachować królewskie maniery, ale chyba się złamie, przynajmniej taki ma wyraz twarzy obserwując poczynania Cosi.
A mówiłam od razu, że oddam
Przed chwilą. Cosia rąbnęła z miseczki z wodą kawałek piersi kurczaka, który się rozmrażał i zaciągnęła do pokoju jako wielką zdobycz. Leży na pierwszym planie.Zaraz zacznie zakopywać
