W reklamówce-chory odbyt,nowy watek str 25-S.Ka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 17, 2007 19:37

biedactwo malutkie :(
pewnie,ze to dla niej stres,ale dobrze że u weta byłaś, mam nadzieję,ze się uspokoi.
Co do odrobaczenia, to nie wiem, pewnie wetka wie co mówi.
W Krakowie jest masa kociar,popytaj je czy wetka ma dobrą opinię.
jest też wątek -weci polecani- i tam też możesz pogrzebać.
Te saszetki reconvalescence to jest bardzo wartościowa karma dla kotów mocno osłabionych,mozna by kici takie zaserwować na początek.
Kupuje się najczęściej u weta, albo w sklepach przy lecznicach.
A mleko kocie jest w Rossmanie ,ale nie używałam osobiście go,więc nie wiem,czy akurat tam sa dobre(na pewno jest dla kotów).Zresztą w takich sklepach przy lecznicach też powinno być.
Tyle mojej wiedzy,ale może zajrzy tu ktoś ode mnie mądrzejszy :wink:
biedulka

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 17, 2007 21:11

Kasiu, napisalam Ci PW. I caly czas mocno trzymam za Kicie :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 17, 2007 21:52

Śliczna kicia. Dobrze, że ma tymczasowy domek.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto kwi 17, 2007 22:00

Profender możesz podać sama . Kicia nie bedzie się stresować . Jest dostepny u wetów .
Trzymam kciuki .
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Śro kwi 18, 2007 8:25

i jak tam kicia :?: czekam niecierpliwie na wieści 8)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 18, 2007 10:07

Oto pierwsze poranne fotki:
Obrazek
Obrazek

Śliczne zdjęcia :love: :love: :love:

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Śro kwi 18, 2007 10:12

Kicia ślicznie się wkomponowała w te kolorowe poduszki :love: Jeszcze kocmołuszek, ale za parę dni będzie można porównać zdjęcia, na pewno szare miejsca na futerku zmienią się w biale :D
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro kwi 18, 2007 16:03

chciałam bardzo serdecznie zaprosić fanów kici i nie tylko na bazarek, do licytacji wykonanego przeze mnie zegara (no, nie do końca wykonanego, po prostu ozdobionego :wink: )
Bardzo chciałabym wesprzeć Wronę w leczeniu i sterylce kici, a w portfelu przeciąg 8) .
W tej chwili tylko tak mogę pomóc. zapraszam :D http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2181780#2181780
no i czekam na wieści z Krakowa

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 18, 2007 16:28

Ale się z niej robi piękna dziewczynka :love:
Wieczorkiem podmienię zdjęcia na allegro, na kićkę zadomowioną :wink:
Czy mam napisać, że niunia jest teraz w Krakowie?
W kontakcie jest nr Iwonki. Wrona - może chciałabyś dodać tam swój?
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 18, 2007 21:31

Mała - ślicznie dziękujemy :lol:
Ja jeszcze tego wszystkiego nie ogarniam i trochę wolno reaguję na posty. Muszę też czekać na TŻ, żeby coś więcej napisać. Mi pisanie idzie za wolno.
Mia była dzisiaj o niebo lepsza - wstała razem z ptaszkami i rozpoczęła poranne biegi. Niestety niektóre zabawki musiały zostać zabrane ze względu na sąsiadów. Tak w ogóle, to kicia nie ma żadnych oporów, żeby skakać po człowieku - głowa czy noga - wszystko jedno.
Jest to kot, który przejdzie po kotlecie i nawet nie pomyśli, że można by talerz ominąć. Już nawet ładnie jadła, ale musimy jeszcze odkryć jej kulinarne upodobania. Dzisiaj pierwsze miejsce zajął gotowany kurczak.
Mia jest kotkiem totalnie kolankowym, towarzyskim, mruczącym. Trzyma się nas tak, żeby zawsze być blisko. Miejmy nadzieję, że poza tymi robalami i innymi świerzbowcami nic więcej jej nie dolega.
Jeszcze nie byłam u weta i nie wiem, czy to odrobaczanie będziemy powtarzać, czy nie. Jutro pewnie podejdę.
Kicia zaczyna mieć coraz zdrowsze odruchy, tzn. zaczyna na przykład zauważać moje paprotki :evil: . Tapetę w kuchni chyba też...
Jest to tak słodkie kocię, że :aniolek:
No i teraz oczywiście śpi, jak aniołek, oczywiście obok :D

wrona

 
Posty: 389
Od: Wto mar 20, 2007 18:02
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro kwi 18, 2007 21:41

Monisek pisze:Ale się z niej robi piękna dziewczynka :love:
Wieczorkiem podmienię zdjęcia na allegro, na kićkę zadomowioną :wink:
Czy mam napisać, że niunia jest teraz w Krakowie?
W kontakcie jest nr Iwonki. Wrona - może chciałabyś dodać tam swój?

Z tym Krakowem pewnie tak i z telefonem nie ma problemu, tylko że ja się boję, że nie będę potrafiła stwierdzić, czy ewentualny domek jest dobry, czy nie. Raz musiałam podjąć taką decyzję i do dziś mam wyrzuty sumienia, że może posłałam kotka na zatracenie. Doradź :?
Tak w ogóle to wiem, że mam ją oddać, ale jak sobie pomyślę, że mogłoby to być już, to jakoś smutno... Tak czy siak boję się zostać sama z ewentualną decyzją.

wrona

 
Posty: 389
Od: Wto mar 20, 2007 18:02
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro kwi 18, 2007 21:42

Tak sie ciesze, ze z malutka juz lepiej :)
Co prawda ja bym doradzala jeszcze odrobaczenie, a przynajmniej rozmowe z wetem, bo obawiam sie, ze kicia ze schronu moze miec tego paskudztwa w sobie sporo i ten zwymiotowany nie wytłukł tego do konca.
Ale najwazniejsze, ze je i bryka... No coz, przypomisz sobie uroki posiadania mlodego kota w domu :D Mam nadzieje, ze paprotki przetrwaja :mrgreen: A co do jedzonka, to moze jej sprobuj np Animonde podac? Zreszta, to sie samo wyklaruje, za pare dni bedziesz miec orientacje, co Mia najbardziej lubi ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 18, 2007 21:57

:D dobrze,ze jest dobrze :D
Ja bym poczekała z ewntualna przyszłą adopcją dopiero na czasy posterylkowe :wink: Jeszcze pobędziecie trochę ze sobą,kicia dojdzie do siebie, a z tego co wiem to bardzo Ci się nie spieszy.
A przyszły domek trzeba będzie dokładnie powypytywać,i namówić na częste relacje albo na forum, albo telefoniczne, wtedy lżej.
Zresztą na razie domku nie ma ,więc nie ma o czym mówić :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 19, 2007 7:12

Tak Mała ma 100% racji.

Monisek w ogloszeniu mój telefon jest już nie potrzebny.... :D , kotka jest domowa....
Dziękuje jeszcze raz

Wrona -tobie też dziekuje, że dałaś jej trzecią szanse...

kciuki za koteczke
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw kwi 19, 2007 8:58

głask ode mnie z rana :mrgreen:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 58 gości