Klub Kotów Kundelkowych. Już jest nas ponad 100...

[agnes_czy]

z ciociami ze stalowej?

to ze mna, ze mna? ja tez przeciez ze stalowej

Jasne, zapraszamy

Proszę się anonsować kto- kiedy- jak

[Magdalenkl]

agnes wiec ja ja i jeszcze raz ja ja jade tylko okolo ktorej to bedzie

[agnes_czy]

Agnes co dalej???
Mruffcia

A cd jest taki, że od kiedy Mruffcia uwierzyła, że ma dla kogo żyć, że jest dla kogoś ważna, zaczęła bardzo szybko wracać do sił.
Odrodziła się jako nowa (czy też dawna ) Mruffcia:
ufna, wesoła i piękna
A szczególnie dla Niego przybiera najpiękniejsze pozy.
Obdarza Go bezgraniczną miłością.
Na dźwięk Jego głosu biegnie w podskokach do bramki z powiewającym radośnie ogonkiem, ociera się niecierpliwie o siatkę czekając, aż wejdzie, wspina się do nóg i wdrapuje na ręce. Taka jest nowa Mruffcia

[Magdalenkl]

happy the end ?

[Drahma]

Muffcia śliczności

[pixie65]

A ja się z "cudzych" watków dowiaduję, że Szewi znalazł dom...
Prawda to, ciociu Agnes

[agnes_czy]

Jeśli tak, to biję się w piersi, wieeeeeeelkie przeoczenie
Szewik już do jakichś 2 tygodni w nowym domku.

[Drahma]

Pixie zaspała

[puss]

historia miłości Mrufff
wzruszyłam się.

chciałabym zrobić ogłoszenia dla kotków z Kundelka, jeśli są potrzebne oczywiście. np na allegro i alegratce.

[pixie65]

Pixie zaspała

No co, no co....
W wolnej chwili przejrzę sobie cały watek....i się okaże...
A gdzie cd "historii mniłosnej" Mruff i Onego...?

[agnes_czy]

Pixie- nie nadążasz wyraźnie ostatnio Ty chyba KOGOŚ masz
Historia, na ile się rozwinęła, została opisana. Ciąg dalszy dopiero następuje.
On bardzo kocha Mruffkę (nazywa ja Lizą) i spędza z nią każdą wolną chwilę. Ale tych chwil ma niewiele, bo ON tu pracuje i musi się opiekować innymi. Nie może jej zabrać do siebie, bo młody...., zależny....., rodzice.... Dlatego szuka jej najlepszego Domku na świecie i kogoś, kto pokochałby ją tak mocno, jak on.
Dzięki Niemu Mruffcia polubiła Ludzi w ogóle i obdarzyła zaufaniem.

[matinestka]

och potwierdzam potwierdzam .... to jest Naprawde Cudna Miłość Jego I Lizuni ... az teraz nie chce się wierzyć że Lizia była taka nieufna do Człowieka... naprawde....

[Magdalenkl]

Jak się umówie z Ciociami z Lublina, Mielca, Stalowej, to zadzwonię.

umowilas sie z tymi cioteczkami jest juz środa

[pixie65]

Lublin dojedzie do Rzeszowa około 10.30. Będziemy mieli dwa wolne miejsca w samochodzie, ale dobrze byłoby gdyby choć jedna osoba wiedziała jak dojechać do Kundelka... Nie jest to oczywiście warunek bezwzględny...

[agnes_czy]

No
To sa już jakieś konkrety
Tylko gdzie sie z tym Lublinem spotkamy Naszego znaku rozpoznawczego- hotelu Rzeszów- już prawie nie ma Ja proponuję, żeby Lublin włączył sobie wieczorkiem skypa. Tylko niech da znać o której.
Ciocia- czy Ty masz nr kom do Wielbłądka? Jka masz to mi podeślij na pw , bo mi ta Wasza ukochana Gwiazda wszystko pokasowała