chcę malutką koteczkę

[kotalizator]

Tutaj jest wątek kotki z Poznania, którą obecni właściciele chcą oddać z powodu swojego wyjazdu...
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=128&w=60895529

[kotalizator]

Przepraszam, nie doczytałam, że na początku pisałaś, że zależy ci na bardzo młodej kotce, tamta ma 2 lata.

[Elżbiec]

Koteczek w Poznaniu nie brak....
Tylko byloby dobrze, gdyby ta koteczka, która do Ciebie przyjdzie, była zaszczepiona podwójnie, czyli raz i po miesiącu jeszcze raz.
Wtedy miałabyś pewność, że nic nie zlapie od Twojej kotki
To tak dla spokoju Twojego sumienia i dla zdrowia kotów..
Bo panleukopenia to straszna choroba.... wiem coś o tym, niestety.
No i dobrze jak by dostała coś na podniesienie odporności.

Gdyby była koteczka około 2-miesięczna, nie czarna i nie szara - to biorę! Za podpowiedź zasad ostrożności dziękuję.

[Elżbiec]

Jest połowa maja i jakieś kicie dla mnie na horyzoncie pojawiają się. Może dostanę kicię po pierwszym szczepieniu. Z dawczynią kici zastanawiamy się, czy można jakoś wydezynfekować moje mieszkanie. Ostatnie kocie chorowanie w moim mieszkaniu skończyło się na początku listopada 2006. Może gdzieś można pożyczyć taką lampę do dezynfekcji? A może są jakieś inne sposoby? Kto mi podpowie? Przypominam, że mieszkam w Poznaniu. Moja Kinia miewa się bardzo dobrze. Jej podstawowa cecha charakteru to chęć nieustającej zabawy.

[Elżbiec]

Już mam "zaklepaną" śliczną kicię, niezłą rozrabiarę. Czekamy tylko na drugie szczepienie i zabieram ją do domu.