Nasz niezwykle urodziwy młodzieniec strrrasznie miauczy

Miauczy przed pójściem do kuwety i po wyjściu z niej - właściwie wtedy się 'wydziera'


Chodzi po mieszkaniu i miauczy, raz ciszej raz głośniej...
byliśmy u weterynarza, który stwierdził że nic mu nie jest ale ja cały czas odnoszę wrażenie, że jego coś boli...
Może trzeba jakieś szczegółowe badania zrobić?
A może on rzeczywiście taki 'gadatliwy'???

Może jestem przewrażliwiona???
dorota