Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CoToMa pisze:Widocznie ta znaleziona kicia też chciała do mnie
Dzwoniłam dzisiaj do pani Ali. Kicia ma apetyt, ale nie za bardzo umie załatwiać się do pustej kuwetki. No i trochę pomiaukuje.
Jutro dam ogłoszenia do gazet, no i muszę przejrzeć archiwum w redakcji. Podobno jakiś czas temu komuś zaginęła podobna kotka. Zadzwonię też do schroniska, to może bedą mieli namiary na tę osobę poszukującą.
A kicia jest śliczna. We wtorek porobię jej trochę zdjęć.
A Gryzzli nie przyszedł dzisiaj na śniadanie. Ale pogoda piękna, więc pewnie gdzieś się wyleguje. Wczoraj na kolację zjadł bardzo dużo, więc pewnie nie jest taki głodny. Mam tylko nadzieję, że wieczorem się pojawi.
Myszaczek cały czas szwenda się po domu i miaukoli. Bardzo chce wyjść na dwór. Smętnie zagląda przez okno i obserwuje pozostałe kotuchy.
Wczoraj Gienek na niego syczał. Więc Myszak pobiegł za nim i pacnął łapą Gienulę po tyłku.Po chwili była powtórka z rozrywki. Coś widzę, że Myszaczek powoli się rozkręca.
elfrida pisze:I dobrze niech sie chlopisko rozkreca...i widze,ze te mieszano-biale tak juz maja...chodza i miaukola,zeby jeszcze powiedzialy o co im chodzi,bo ja sie zastanawiam czy moj Macko to nie jakis syjamczyk w skorze brytyjskiej krowki
,caly czas Go prosze,zeby mi powiedzial o co mu chodzi a On na chwilke zamilknie i dalej marudzi
![]()
Myszaczek wyglada przeslicznie a te zabki...toc to cala jego kwintesencja
jupo2 pisze::ok: za powrót Grizzliego. Pewnie poczuł się lepiej po malych wczasach u Ciebie i teraz korzysta z ładnej pogody.
elfrida pisze:Ze tez chlopisko nie ma sumienia..jak widac ciezko noc mialas przez niegoale gdzie On by mial lepiej niz u Ciebie!a jak Kicia czuje sie po sterylce?
jupo2 pisze:Oj, ten Gryzzli! Napedził nam strachu! A kocia biedna, ze nikt jej nie szuka, nikt się nią poza Tobą nie opiekuje![]()
Gdzie będzie dochodzila do siebie po sterylce?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości