pers lublin allegro

[Fredziolina]

Edzina, ja zaraz wypadam z domu, nie bedzie mnie do wieczora. Prosze napisz maila, że ja: pośredniczę w kociej transakcji. Bede dzwonić do dziewczyny i wysle smesy, może wreszcie odbierze telefon.
Słuchaj, niech przywiozą do Ciebie kota a Ty pozbawisz klejnotów i już

[bettysolo]

dodzwoniłaś się

[Fredziolina]

Sprawa tak wyglada: za presa chcą 300 zł, dom chcą sprawdzić, zobaczyć, porozmawiać by nie trafił w złe ręce.
Jestem jedyną, którą poważnie biora pod uwagę, ale ja jako pośrednik występuję.
Edzina, jeśli jesteś przy kompie, odezwij sie na wątku, ponadto zadzwon pod nr komórki własicielki kota, w pierwszym poście.
Ja im przekazałm ,ze przyszły dom jest w Zielonej Górze.
Czy przyszły domek jest w stanie dzapłacić za "persa" 300 zł?
Jesli tak, to oni zakończą aukcje i bedą chcieli sprawdzić proponowane warunki.

[Fredziolina]

Edzina odezwij sie

[Fredziolina]

Edzina wyjeżdzam z domu, wracam wieczorem, napisz mi smesa 691 037 826 czy mam trzymac kocurka czy też nie.

[Edzina]

Za 300 to niestety odpada.. Czyli na allegro nie sprzedadza jak nie osiagnie tej ceny? Ale zdaje sie, ze nie ma ceny minimalnej, wiec beda zmuszeni sprzedac. Chyba ze wycofaja zanim aukcja sie skonczy.
Za 200 zl moge miec kota z rodowodem i dyplomami, wiec te 300 to lekka przesada..

[Fredziolina]

Edzina, to co mam przebić cenę?

[Edzina]

Ja bym na razie nie licytowala. Po prostu obserwuj i zalicytuj najwyzej na samym koncu. Nie podbijaj ceny. Jeszcze sporo czasu do konca licytacji. Uswiadom im tez, ze za zwyklego kota tyle nie dostana. Bez przesady..

[bettysolo]

i pewnie nie domek sie liczy tylko kasa

[orson]

8 dni do końca aukcji, na pewno cena sporo podrośnie. Natomiast pewien jestem, że jest 28378945654609 ... ~ kotów,w tym na allegro, którym należy bardziej pomóc niż włochatemu zwierzakowi za 300 złotych .. Skąd nagle takie zainteresowanie zdrowym, dorosłym kotem?
Bo pers niby? Przecież to właśnie Wy mówicie zwykle, ze życie się liczy!

Edzina, to co mam przebić cenę?

Na pewno szczytniejszy cel się znajdzie Zalicytujcie innych 8 kotów z nieco krótszymi włosami..

Uswiadom im tez, ze za zwyklego kota tyle nie dostana. Bez przesady..

*%^&* niech sobie zeżrą tego kota, z tym zaangażowaniem, jesteście w stanie uratowac dobrych kilka nie-persów, ale takich, których niby nikt nie chce. Hipokryci

[aamms]

8 dni do końca aukcji, na pewno cena sporo podrośnie. Natomiast pewien jestem, że jest 28378945654609 ... ~ kotów,w tym na allegro, którym należy bardziej pomóc niż włochatemu zwierzakowi za 300 złotych .. Skąd nagle takie zainteresowanie zdrowym, dorosłym kotem?
Bo pers niby? Przecież to właśnie Wy mówicie, ze życie się liczy!

Edzina, to co mam przebić cenę?

Na pewno szczytniejszy cel się znajdzie

Uswiadom im tez, ze za zwyklego kota tyle nie dostana. Bez przesady..

*%^&* niech sobie zeżrą tego kota, z tym zaangażowaniem, jesteśmy w stanie uratowac dobrych kilka nie-persów, ale takich, których niby nikt nie chce. Hipokryci :|

orson, nasrępnym razem zastanów się nieco dłużej, zamin napiszesz coś podobnego..
A przepraszam, pers gorszy od innych kotów??

[orson]

@aamms : Zdecydowanie nie gorszy. Natomiast tutaj widac, że lepszy !
Fakt, trochę bardziej włochaty.
Edit: Przeczytałem mnóstwo wątków adopcyjnych (nie śpie po nocach:D), nie widziałem natomiast by ktoś targował się, licytował, podbijał cenę.. no kuśwa, przeca podbijajcie cenę do maksymalnego pułapu 1zł i 5 groszy tym biednym kociskom które kłębią się obok tego "persa". Tego mnie tutaj nauczyliście, wydawało mi się...
Zaciekawiła mnie zdecydowana akcja wobec wcale nadzwyczajnego kota, kombinowanie, licytacja, podbijanie ceny, spekulacje, podczas gdy jest tyle innych, wobec których tak kombinowac nie trzeba wcale. Żadna ofensywa, przecież miły jestem jak zawsze.

[iwop]

orson żaden kot nie jest gorszy ani lepszy Roznica polega tylko na tym, ze nikt nie przygarnie dachowca aby go rozmnażac i robic pseudohodowle bo raczej na tym nie zarobi... A persa tak. Po drugie - adopcja persa jest nieco trudniejsza - zwykły kotek potrzebuje miłości, dobrego jedzonka i weterynarza od czasu do czasu. pers natomiast ciągłego przemywania oczu, past odkłaczających, ze nie wspomne o szczotkowaniu. Wiec w porównaniu ze zwykłymi dachowcami jest w gorszej sytuacji.

Czasami więc gdy sie wysilasz na sarkazm to zastanów sie - to sie czasem opłaca.

[orson]

orson żaden kot nie jest gorszy ani lepszy Roznica polega tylko na tym, ze nikt nie przygarnie dachowca aby go rozmnażac i robic pseudohodowle bo raczej na tym nie zarobi... A persa tak. Po drugie - adopcja persa jest nieco trudniejsza - zwykły kotek potrzebuje miłości, dobrego jedzonka i weterynarza od czasu do czasu. pers natomiast ciągłego przemywania oczu, past odkłaczających, ze nie wspomne o szczotkowaniu. Wiec w porównaniu ze zwykłymi dachowcami jest w gorszej sytuacji.

Czasami więc gdy sie wysilasz na sarkazm to zastanów sie - to sie czasem opłaca.

Kompletnie nic sensownego, czego bym nie ujął, nie napisałaś, więc po co te złe "minki" ?Przykro mi
Jedynie apropo tych pseudohodowli.. mimo, to nie zaspokaja to moich chęci by widziec tutaj biedne kociska, nie wyliniałe persy. Różnica polega na tym .. pewnie! Ale nie tutaj.. Tutaj panie poczęły wręcz licytowac sie o zwierzę, a my, myślałem mamy ciut inne spojrzenie...
Wszystkiego dobrego, droga Iwop.

[iwop]

och orson wiec przeszkadza ci , że sa wyliniałe? A to, ze inne koty nie maja np oczu czy łapek nie przeszkadza ci wcale?