Na przekór...

[Femka]

jestem z Wami...

[Nordstjerna]

Asiu, bardzo, bardzo mocno trzymamy za Was kciuki, razem z T.
Cały czas.
To trudna wiosna dla nas wszystkich.

"....sąsiedzie,
to jest tylko Smutne Miasteczko,
ono sobie kiedyś pojedzie!" (W.Młynarski)

[Georg-inia]

Kaszmir, nie !
nie poddawaj się, kochanie, zobacz, słonko świeci, ptaszki śpiewają...



co za cholerna wiosna w tym roku

[Anka]

Jestem z Wami całym sercem. Coś się nam ta wiosna nie spisuje

[zosia&ziemowit]

Kaszmir ja Cię proszę..
Bechet jutro prawdopodobnie się zobaczymy.

[bechet]

Kaszmir ja Cię proszę..
Bechet jutro prawdopodobnie się zobaczymy.

Zosiu, piszę pw.

[mamucik]

Kaszmir jeszcze bardziej wychudł. Wynik dzisiejszego ważenia - 2.70kg.
Myślę, że on się już poddaje.

Parę rzeczy dzisiaj mi wyszło, bo to piątek - 13 , a ja jestem wiedźma z rodowodem w dodatku ze stadkiem czarnych kotów - przesyłam więc z Wrocka w wirtualnej paczce dużo dobrej energii dla Kaszmira a zabieram i wysyłam "na Berdyczów" ból i to ćmienie w ciałku, które przypomina, że tym razem motyl ma szanse, bo łapki nieco gorzej biegną.
Do paczki dołączam uśmiechy od swoich kotów.

[iwcia]

Kaszmirku a co ty się zapatrzyłeś na mojego Georgusia i chcesz go doścignąć w chudości, z wagą już ci się udało, nie wygłupiaj się niedługo będzie cieplutko i będziesz mógł cały dzień siedzieć na słoneczku na balkonie.

Asiu ten zapach to może być też stan zapalny dziąseł, przy kamieniu nazębnym tak się często robi a od tego stanu zapalnego nereczki mogą siąść, wtedy zmienia sie flora bakteryjna w pysiu i łatwiej odkłada sie kamień. Pan doktor mi to tłumaczył, bo mam podobny problem u George, zrobiło nam sie błędne koło .

[bechet]

Kaszmirku a co ty się zapatrzyłeś na mojego Georgusia i chcesz go doścignąć w chudości, z wagą już ci się udało, nie wygłupiaj się niedługo będzie cieplutko i będziesz mógł cały dzień siedzieć na słoneczku na balkonie.

Asiu ten zapach to może być też stan zapalny dziąseł, przy kamieniu nazębnym tak się często robi a od tego stanu zapalnego nereczki mogą siąść, wtedy zmienia sie flora bakteryjna w pysiu i łatwiej odkłada sie kamień. Pan doktor mi to tłumaczył, bo mam podobny problem u George, zrobiło nam sie błędne koło .

Wiem, Iwciu. Ale duzo tych zbiegów okoliczności, które składają się w całość. Kaszmir posikuje (fakt, może to z powodu podawania leków), jest osowiały (fakt, nie musi to być od razu mocznik, ale to jeden z objawów zatrucia), zapach z pyszczka itd, itp.
Mam ogromna nadzieję, że to jednak nie są nerki. U kota w takim stanie jak on to byłaby katastrofa. Oby nie.
Czekamy na wyniki.
Dzięki wszystkim za wsparcie.

[Zakocona]

Kaszmirku, weź przykład z Luneczka. On taki chory od długiego czasu, a nie poddaje się.

[ariel]

Kaszmirku, nie poddawaj się

Asiu, trzymaj się dzielnie.

[Ivette]

Bechet, trzymajcie się z ciepło Kaszmirkiem
macie siebie, musi być dobrze

[mimw]

Dołączam się do wszystkich życzeń i wierzę mocno, że walka się opłaci, a Kaszmirek długo jeszcze będzie się cieszył słoneczkiem.

Kaszmirku lato dopiero nadchodzi więc bierz się ostro do zdrowienia

[skaskaNH]

Kaszmirku, nie strasz nas Kocinku, walcz... na przekór...

[Anna_33]

Kaszmir, Kaszmir i co ja mam Ci napisac...
Tylko te kciuki, pozytywne mysli itd ..
Czekam na wyniki niecierpliwie.
Chcialam zrobic Chesterowi zdjecie z kwiatkiem w zebach dla Ciebie, ale..zjadl kwiatek.
Czekam na wyniki, cala jak nadajnik dobrozyczeniowy.