Na Kole. Już 3 lata bez kociaków. Marmurek i Kropek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 11, 2007 8:27

Bolek miał straszne wyniki. To i tak dziwne, że tyle czasu żył, mimo braku kroplówek, leków... Miał już swoje lata, pewnie co roku przeziębiał się trochę i nerki coraz gorzej pracowały... A nefronów koty mają mało. Cieszę się, że zdążyłam go pogłaskać kilka razy. Będzie mi brakowało jego ciekawskiego spojrzenia zza węgła.


Wczoraj zadzwoniła do mnie pani chętna na małą koteczkę. Okazało się, że kilka osób dostało telefon do p. Krysi z informacją, że ma kocięta do oddania. Umówiłam się, że p. Krysia podaje im mój telefon i ja dokonuję weryfikacji. Pierwsza rozmowa wypadła pomyślnie, jeśli wszystko pójdzie dobrze, to buro-biała dziewczynka ma dom :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro kwi 11, 2007 8:46

Brykaj po Teczowym Moscie, Bolusiu, koteczku :cry:

[']['][']
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 11, 2007 10:53

Przed chwilą dowiedziałam się o kolejnej dużej grupie kotów na Kole. Prawie pod moim nosem, przy jakimś warsztacie. Karmi je pewien pan, koty się go nie boją. Jest ich bardzo dużo i mnożą się.

Umawiam się na wizytację w weekend...

:(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro kwi 11, 2007 10:56

O rany... mam nadzieję, że jednak nie będzie ich zbyt dużo :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro kwi 11, 2007 11:06

Jana powinnas dostac jakis medal 8O :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 11, 2007 11:40

Jana pisze:Przed chwilą dowiedziałam się o kolejnej dużej grupie kotów na Kole. Prawie pod moim nosem, przy jakimś warsztacie. Karmi je pewien pan, koty się go nie boją. Jest ich bardzo dużo i mnożą się.

Czy to gdzieś przy torach kolejowych? Tam są i warsztaty, i działki, i teren zakładów... :roll:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10892
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro kwi 11, 2007 11:48

Hana pisze:
Jana pisze:Przed chwilą dowiedziałam się o kolejnej dużej grupie kotów na Kole. Prawie pod moim nosem, przy jakimś warsztacie. Karmi je pewien pan, koty się go nie boją. Jest ich bardzo dużo i mnożą się.

Czy to gdzieś przy torach kolejowych? Tam są i warsztaty, i działki, i teren zakładów... :roll:


Tak, to gdzieś tam. Pani Iza zadzwoniła zapytać o złapaną wczoraj kotkę i powiedziała mi o tym. Tak przy okazji :roll: Z tamtych okolic jest Lucek, który znalazł dom u galli.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro kwi 11, 2007 11:49

Jana pisze:Przed chwilą dowiedziałam się o kolejnej dużej grupie kotów na Kole. Prawie pod moim nosem, przy jakimś warsztacie. Karmi je pewien pan, koty się go nie boją. Jest ich bardzo dużo i mnożą się.

Umawiam się na wizytację w weekend...

:(


:twisted: Jak nie urok, to... Może nie będzie ich TAK dużo..
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro kwi 11, 2007 17:26

Nie ma już tych kotów... Było ok. 20, zostały dwa.

Ponoć wytrute, ale nie wiem. Bo równie dobrze to mogła być panleukopenia. Tak czy owak - nie ma.

:(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro kwi 11, 2007 18:29

:cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 11, 2007 18:34

:(

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro kwi 11, 2007 18:55

Rany, Jana :(
Ja nie wiem, jak to znosisz.
Jesteś taka dzielna i wytrwała, że Ciebie podziwiam.
Ja wymiękam przy dwóch naraz bezdomniakach, zaraz mam wizję, że one zostaną, że nie dam rady finansowo, potem ryczę, jak znajdę czyjeś zwloki..mam wyrzuty, że nie dałam rady..
A Ty walczysz jak lew.
Jesteś dla mnie wielka :1luvu:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 11, 2007 19:35

A te dwa co zostały :?:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw kwi 12, 2007 11:25

Modjeska pisze:A te dwa co zostały :?:


Zostały... To dzikie kocury. Nawet nie znam tego pana, który dokarmia. Może jakoś do niego dotrę po weekendzie.



Po weekendzie jestem też umówiona z p. Celiną z Al. Jana Pawła II. Ma kilkanaście kotów pod opieką. Na razie będzie negocjować z administracją dopłaty do sterylek i pomieszczenie na przechowanie kotek po operacji. Będę potrzebowała klatki wystawowej.

Ja pomogę jej kotki łapać i kastrować. To już nie jest Koło, ale nadal Wola. Przydałby się ktoś z okolicy do pomocy transportowej, bez samochodu nie damy rady.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 12, 2007 12:18

No to zglaszam się jako potencjalny kierowca odrzutowca..

Ostatnio zaczęłam poruszac się po Wwie i chyba nieźle mi to idzie. Jeżeli się nie boisz jeździć ze mną to zapraszam :twisted:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 86 gości