potrzebna pomoc kotkom z sokolnik OKOLICE LODZI

[montes]

No to cieszę się, że chłopaki mają się dobrze, przekażę dotychczasowym opiekunom, a jak tam oczko Dymka (znaczy tego mniejszego), goi się?

Oko jeszcze kiepsko wygląda, za to panowie bardziej wyluzowani Dla panów klateczka jest już zamała i jak tylko skończy się kwarantanna to fru na pokoje

[andorka]

[ Dla panów klateczka jest już zamała i jak tylko skończy się kwarantanna to fru na pokoje )

No nie dziwne, że mała jak do tej pory był ogródek do biegania
Mam nadzieję, że oczko szybciutko się wygoi, czy dotarły do was namiary gdzie panowie mają darmowe odjajczenie?

[andorka]

Ten post będę aktualizowała w miarę ruchów finansowych i innych działań.

No to zaczynam rozliczenia.
Wpłynęło:

Ivcia 32,00
Evel z Dogo 20,00
Ewick 30,00
Mój kolega 70,00
Moja klientka 10,00
Conik z Dogo 21,00
Dedi 32,00
Ewkaa 20,00
mjs 15,00
Eldar 20,00
Blond Tornado 15,00
Lotta 17,00
Mój brat 25,00
Pivonka2 50,00
Aukcje na Allegro 20,00
Irysek z Dogo 24,00
Ttossa z Dogo 11,00
Lucynka 17,00
Karoluch 30,00
Warg2003warg z Dogo 60,00
Conik z Dogo 60,00
Alessandra 20,00
Razem: 619,00

Wydatki:

1 sterylka kotki 70,00
trochę karmy 10,00
szczepienie 15 kotów 168,00
karma 50,00
leki na KK 20,00
Worek 20 kg Brita 106,00
antybiotyk na KK, druga paczka 20,00
szepienia dla kotów na tymczasie u Wlodaro 35,00
stroghold dla wszystkich 30 ogonów 355,00

Razem 834,00
Na chwilę obecną (10.07): ZERO na sokolnickim koncie, różnicę brakującą na Strongholg pokrywam ja i Wiedźma na spółkę z państwem Lange

Stan kotów na dziś (07,04)

9 kotek z 11 wycięte, dwa kocurki w domku tymczasowym już odjajczone, 5 kocurów wyciętych

Plany: wyciąć resztę (2 kotki i 5 kocurów)
zaszczepić towarzystwo
zapewenić jakąś w miarę karmę [/b]

[twins26]

dzieki za ogromna pomoc

[andorka]

Spieszę poinformować, wczoraj doprowadziłam (dzięki uprzejmości jednej z łódzkich lecznic ) do darmowego odjajczenia 5 chłopaków.
Po raz pierwszy robiłam to na taką skalę - pięć miauczących kotów w samochodzie, mój strach, że pootwierają transportery i mi się rozlezą po aucie, albo co gorsza uciekną przed lecznicą. Na szczęście mój czarny scenariusz się nie sprawdził. Wszystko przebiegło zgodnie z planem - rano zawiozłam, pod wieczór odebrałam lekko jeszcze ogłupiałe towarzystwo i dostarczyłam do Sokolnik, myślę, ze dzisiaj już brykają po trawie.

Za tydzień powtórka z rozrywki tylko w wydaniu żeńskim.

Pieniążki cały czas do mnie spływają, za co bardzo wszystkim dziekuje, teraz chciałabym towarzystwo (to już pokastrowane) zacząć szczepić i na to na razie pójdzie część pieniędzy.

A tak poza tematem wszystkim Życzę Zdrowych i Spokojnych Świąt

[wibryska]

dzielna andorka

[andorka]

dzielna andorka

No staram się juak umiem, a jak nie umiem to też się staram (nauczyć)

[wanila]

to ja podniosę

[Blond Tornado]

Czy ktoś mógłby mi przesłać numer konta na Sokolnickie Koty? Tamb ma aukcję na bazarku, w której biorę udział

[andorka]

Oczywiście, że może, leci do Ciebie PW

[andorka]

Wczoraj dzięki uprzejmości kolejnej pani Doktor jajka straciło kolejnych dwóch sokolnickich chłopaczków - tych, którzy są na tymczasie u Wlodaro, akcja przemieszczania przebiegła sprawnie -dziękuję Annskr za podwózkę , panowie już wiczorem wesoło brykali.

[kalewala]

Zdjątka jakieś będą

[andorka]

Wieczorem, jak nie padnę

[iwcia]

Właśnie miałam pisać, Rychu i Czechu wczoraj stracili klejnoty rodowe
Bardzo dziękujemy Pani dr Rojewskiej z lecznicy Perełka, która usłyszawszy o tych kotach postanowiła pomóc i ukradła chłopakom jajka nic za to nie biorąc
Odebrałam chłopaków już zupełnie wybudzonych, byli bardzo grzeczni i bardzo się spodobali Pani doktor (no cóż nie da się ukryć, że chłopaki to naprawdę cudne kalsyczne buraski), jak tylko dojdą zupełnie do siebie po zabiegach, zaczynamy szukać domów

[andorka]

Chcieliście zdjęcia, to macie:









W Weekend może jakieś plenerowe zrobię, to też wstawię