Milko-już w dobrych rękach :):) !!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 10, 2007 21:19

Bo te zastrzyki naprawdę trudne są.

Ja wit. B dawałam Niuni w ten sposób, że TŻ ją bardzo mocno trzymał, praktycznie leżał na niej i tylko wystawał skrawek skóry, w którą się wbijałam. I jeszcze ta zmiana strzykawek... Strasznie mi się ręce trzęsły.

Trzymam kciuki! Cocarboxylaza jest bardzo ważna.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto kwi 10, 2007 21:41

Jana pisze:Bo te zastrzyki naprawdę trudne są.

Ja wit. B dawałam Niuni w ten sposób, że TŻ ją bardzo mocno trzymał, praktycznie leżał na niej i tylko wystawał skrawek skóry, w którą się wbijałam. I jeszcze ta zmiana strzykawek... Strasznie mi się ręce trzęsły.

Trzymam kciuki! Cocarboxylaza jest bardzo ważna.


właśnie a Milko jej nie dostaje już prawie tydzień :? :( i po wypadku dostał tylko pierwsze dwa dni...a w drugiej lecznicy potem dostawał z przerwami...

U mnie tata się wkurza jak musi mi kota przytrzymać, i też tym się dodatkowo stersuję, więc jutro jadę do lecznicy i powiem zastrzyki albo życie :!:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto kwi 10, 2007 21:42

A jakie Milko dostaje witaminy?

Bo jest wit. B z cocarboxylazą - byłby jeden zastrzyk zamiast dwóch.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto kwi 10, 2007 21:47

Nic madrego nie powiem, ale bardzo Ci wspolczuje tej gimnastyki.Szkoda, ze nie mieszkasz blizej, przyjechalabym przywalic soba Milko, a Ty bys wbijala ;-)
Robilam zastrzyki mamie w brzuch, psu w pupe i legwanowi w ogon.Mama sie nie wyrywala, psa przydusilam, legwan byl malenki..ale z kotem tez bym pewnie sobie nie poradzila.(
Jestes bardzo dzielna:-)
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto kwi 10, 2007 21:53

Kidyś Tymkowi przebiłam się przez skórę na wylot, tak trzęsły mi się ręce. Najlepiej by było, żeby kotu dawał zastrzyki kotś obcy, żeby nie kojarzył sobie ciebie z bólem. Trzymajcie się oboje, bo czasem trudno być twardym!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 10, 2007 22:01

Jana pisze:A jakie Milko dostaje witaminy?

Bo jest wit. B z cocarboxylazą - byłby jeden zastrzyk zamiast dwóch.


dostaje combivit i b12 (to dzisiaj udało się mi zrobić :ok: )

mam chyba samą cocarbozylazę, dzisiaj kupowałam, ale nigdzie na opakowaniu nie pisze że jest witamizowana. Wogole starsznie drogie to pieroństwo..5 ampułek za 40 zł 8O Bungo dzięki po tysiąckroć :D :D


Tyma pisze: Kidyś Tymkowi przebiłam się przez skórę na wylot, tak trzęsły mi się ręce. Najlepiej by było, żeby kotu dawał zastrzyki kotś obcy, żeby nie kojarzył sobie ciebie z bólem. Trzymajcie się oboje, bo czasem trudno być twardym!


Milko doskonale wyczuwa kiedy podchodzę do niego w niecnych zamiarach :twisted: ogólnie chyba mnie troszkę kocha mimo wszytsko :oops: wieczorami sam przychodzi się upomnieć o wzięcie na kolana (oczywiscie wykorzystujemy to na masaże :twisted: ) a w nocy śpi przytulony do mnie. Bardziej przechlapane mają u niego "trzymacze"
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto kwi 10, 2007 22:05

To na pewno cocarboxylaza za ta cene? za 40zl w aptece powinnas kupic 3-4opakowania po 5ampulek Przynajmniej u mnie opakowanie kosztuje ok 10zl

kasienkaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 43
Od: Nie sie 06, 2006 19:44

Post » Wto kwi 10, 2007 22:09

kasienkaa pisze:To na pewno cocarboxylaza za ta cene? za 40zl w aptece powinnas kupic 3-4opakowania po 5ampulek Przynajmniej u mnie opakowanie kosztuje ok 10zl


:?
napewno jak byk pisze cocarboxylaza...

babka w aptece uprzedzała mnie że teraz jest taka droga, bo tańszą wersje wycofali, czy nie produkują :? :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto kwi 10, 2007 22:09

Zycze powodzenia z zastrzykami, pewnie to niełatwe.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto kwi 10, 2007 22:15

z tego co wiem cocarboxylaza produkowana jest w polsce przez jelfe i polpharme Dopytam sie jutro w aptece dokladnie

kasienkaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 43
Od: Nie sie 06, 2006 19:44

Post » Śro kwi 11, 2007 5:46

Niestety. Trzeba trzymać z całych sił i nie mieć litości. Znaczy litość mieć ale nie pokazywać po sobie. Im pewniej i szybciej wtłoczysz zastrzyk tym lepiej dla obu stron. Możesz spróbować uszyć coś w rodzaju worka na kota- podobno nawet są do kupienia ale jakoś nie widziałam- to połączenie kaftanika- nogi wystają z workiem- reszta w worku i kagańcem- nos wystaje ale tak, że buzi się nie da otworzyć. Powinno być z solidnego materiału bo kosmiczną siłę posiadają walczące koty..... Ręcznik kąpielowy i owinięcie całego kota też można stestować.... My stosowaliśmy chwyty obezwładniające- skóra z karku mocno ściągnięta i głowa lekko pochylona do tyłu, obie przednie złapane- wysoko- tak żeby łokieć był w dłoni- wtedy nie mogą wyjąć. Chwyt nie boli a unieruchamia prawie kompletnie. Nie ma też ofiar w ludziach. Tacie się nie dziw- ja się trzęsłam patrząc na obłęd Krokera i słuchając Jego płaczu a co dopiero Tata, który nie jest do końca przekonany, że to ma sens i widzi tylko ból biednego kota.... Próbuj- w końcu znajdziesz metodę na Milka też :wink:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 11, 2007 7:18

:ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw kwi 12, 2007 5:58

I kto to mówił, że wcale nie zaniedbuje wątku :evil: :lol: Siada człowiek rano, wieści miłe by przeczytał a tu co? Lyyyypa :) Jak tam Milkuś? I jak Ty i Tata- Grupa Operacyjna Nivalinowa :wink:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 12, 2007 10:27

hehe tak rano to z Milkiem sobie słodko spimy :D

Milko dzisiaj zrobił pierwszy krok :D taki nieporadny, pseudokroczek, właściwie kilka pseudokroczków, ale jedna noga zdecydowanie pracowała i wyraźnie się zginała jak przy chodzeniu... MIlko ją za sobą nie ciągnął, nie powłoczył, tylko opierał się na niej jak przy chodzeniu :D :D :D

jestem pewna że to było chodzenie
żadne omamy
żadne wybryki wyobraźni


"tylko" kilka nieporadnych kroczków

:dance2: :dance: :dance2: :dance:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw kwi 12, 2007 10:30

berni pisze:hehe tak rano to z Milkiem sobie słodko spimy :D

Milko dzisiaj zrobił pierwszy krok :D taki nieporadny, pseudokroczek, właściwie kilka pseudokroczków, ale jedna noga zdecydowanie pracowała i wyraźnie się zginała jak przy chodzeniu... MIlko ją za sobą nie ciągnął, nie powłoczył, tylko opierał się na niej jak przy chodzeniu :D :D :D

jestem pewna że to było chodzenie
żadne omamy
żadne wybryki wyobraźni


"tylko" kilka nieporadnych kroczków

:dance2: :dance: :dance2: :dance:

mocno mocno zaciskam za szybki powrót do całkowitej formy
Pierwszy kroczek ważna rzecz,
teraz już będzie tylko lepiej.
Wierzę w to bardzo mocno.

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 56 gości