
Tygrys to kawał mojego serca i wiele wylanych łez...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tygrys vel Arni pisze:biore sie za sprzatanie po swietachmoze ten wszechstronnie uzdolniony kot pomoze
Tygrys vel Arni pisze:Witam. Wlasnie przed chwila odebralam wyniki badan Tygrysa.....i sa zaskakujaco dobre ,niestety czesto powiklaniami FIV sa chlonniaki i inne nowotwory;(przed czym ostrzegl mnie dzis wet.Tygrys bedzie dostawal leki ktore maja zmniejszyc prawdopodobienstwo wystapienia tych chorob ale 100% gwarancji nie ma ,trzeba byc dobrej mysli.Kociuch teraz musi dostac mocnego kopa witaminowego a za 3 tygodnie powtorne badania oby wypadly tak dobrze jak te:)albo i lepiej .A teraz Tygrys pakuje swoje manatki i szykuje sie na weekendowy odpoczynek na swiezym powietrzu w koncu nalezy mu sie urlopPozdrawiam
puss pisze:słuchajcie - widziałam dzisiaj Tygryska![]()
mruczał na moich kolanach![]()
oczko ładnie wygląda, ogólnie kiciek trzyma się świetnie.
straszna z niego drobinka, ale też charakterna bestia![]()
rany, dzisiejsza wizyta zrekompensowała mi wszystkie łzy, a było ich strasznie dużo.
Estera - dzięki za możliwość odwiedzenia Was![]()
Szymkowa - zapomniałam aparatu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Del, Gosiagosia i 97 gości