Budrys, Migdał i Vanilka

» Wto kwi 10, 2007 7:39 ...

Hmm mam wrazenie że za Szafranem siedzi jakiś czarny kot... no chyba że to Bakalia przemalowana na czarno w szale malowania pisanek ....

» Wto kwi 10, 2007 8:28

Za Szafranem siedzi jego brat Marcepan, który już od dłuższego czasu jest w swoim domu

» Wto kwi 10, 2007 11:36 :)

Aaa no to ok

To ja trzymam za domek dla Szafrana :ok:

» Wto kwi 10, 2007 18:38

hopla do góry, Szafciu!

» Śro kwi 11, 2007 6:20

Mysza, to jest źle zadane pytanie. Kto pokocha Szafrana i ma miejsce na kolejnego kota? :roll:

» Śro kwi 11, 2007 22:30

zgadzam się, w miejscu jest pewien problem... :roll:

No to inaczej.
Kto adoptuje/weźmie/przygarnie Szafrana?

» Pon cze 11, 2007 13:33

jej
jaki zakurzony wątek

Nie dość, że Szafran ma nowy dom,
to Migdał jest grubas

Wczoraj widziałam
Normalnie kawał kota

» Pon cze 11, 2007 14:24

tfu tfu ile kurzu :twisted:

to na fotki czekam

» Pon cze 11, 2007 15:55

Cześć Ciotka, co robisz, podrapiesz mnie??

Obrazek

Zróóóóóbmy coś, bo się nudzę, no!

Obrazek

To ja sobie na butach posiedzę...

Obrazek

Ja tam nie mam nic do powiedzenia

» Pon cze 11, 2007 23:15

Budryniu słodki :mrgreen:

» Pon cze 11, 2007 23:37

Budrys słodziak jest, a Migdał skóra z matki zdjęta razem z mimiką. Żywcem.

» Wto cze 12, 2007 7:41

No moze nie tak całkiem żywcem, chyba nie oskalpowaliscie biednej koty :twisted:

» Wto cze 12, 2007 7:55

oj, Myszo, Myszo...

» Śro cze 13, 2007 16:31

Ale straszne rzeczy tu piszecie ....

» Śro cze 13, 2007 17:45

ależ oni pięęęękni!