bardzo się cieszę, że to właśnie PanFranciszek Klimek Kociarzem Roku 2006.. :))))))))))) s. 15..
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Serdecznie gratuluję bardzo się cieszę, że to właśnie Pan
bardzo się cieszę, że to właśnie Pan
Gryzia z Kizią i Lilu
- Posty: 2038
- Od: Sob lip 01, 2006 22:30
- Lokalizacja: Kraków
agnes_czy pisze::lol:
To u mnie było całkiem podobnie: Pan Mąż ciągle powtarzał: "Wybieraj: albo ja- albo koty!" No to wybrałam
Ależ ten Franek potrafi trafić w sedno
podpisuje sie - ja tez tak wybralam
))))))))))))))))
niniejszym przylaczam sie do gratulacji wszelakich i dopiero trafilam an ten watek - uwielbiam Pana wiersze!!!!!!!!!!!
- Posty: 2724
- Od: Czw lut 17, 2005 14:43
- Lokalizacja: Chełm
-
- Posty: 13052
- Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 16813
- Od: Śro lut 16, 2005 10:47
- Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)
- Posty: 2323
- Od: Śro gru 27, 2006 19:38
GRATULUJĘ!!! 
- Posty: 17254
- Od: Sob mar 08, 2003 21:23
- Lokalizacja: Gdynia
» Pt kwi 06, 2007 10:52
z wiosennymi pozdrowieniami
Kochani - którzy kochacie koty i lubicie moje wiersze - z okazji Wiosny i Świąt - do moich ciepłych życzeń dołączam wiersz, którego nikt inny jeszcze nie widział.
Serdecznie Wasz F.J.K.
-----------------------------------------------------------------------------------
Pamięci czarnej Malwinki,
która została
po drugiej stronie.
DOBRZE, ŻE JESTEŚ.
. . . . . . . . Do kota, który wrócił
Witaj w domu wędrowniku, witaj w domu.
Teraz chyba przesadziłeś mały bracie.
Już niektórzy łzy ronili po kryjomu,
nawet ktoś, kto ze słyszenia tylko zna cię.
Gdy wychodzisz kiedy tylko masz ochotę,
ja jak zwykle niespokojnie na cud liczę,
że niedługo jednak zjawisz się z powrotem,
że znów uda ci się przebiec przez ulicę…
Dobrze że jesteś.
Dobrze że wróciłeś.
Ty jeszcze nie wiesz,
że nie zawsze się udaje.
Nie każda droga
prowadzi do domu,
i czasem tylko -
fotografia
pozostaje…
Zostań w domu, chcemy tobą się nacieszyć
Los jest zmienny, a dla kota bywa srogi.
Świat cię kusi, lecz nie warto się doń spieszyć,
koniec świata może być - w połowie drogi.
Zostań w domu.
tu reguły wciąż te same:
jesteś wolny i niczego ci nie bronię,
tylko proszę -
już nie wychodź poza bramę,
twoje życie jest tu z nami.
Po tej stronie.
.............................................
Serdecznie Wasz F.J.K.
-----------------------------------------------------------------------------------
Pamięci czarnej Malwinki,
która została
po drugiej stronie.
DOBRZE, ŻE JESTEŚ.
. . . . . . . . Do kota, który wrócił
Witaj w domu wędrowniku, witaj w domu.
Teraz chyba przesadziłeś mały bracie.
Już niektórzy łzy ronili po kryjomu,
nawet ktoś, kto ze słyszenia tylko zna cię.
Gdy wychodzisz kiedy tylko masz ochotę,
ja jak zwykle niespokojnie na cud liczę,
że niedługo jednak zjawisz się z powrotem,
że znów uda ci się przebiec przez ulicę…
Dobrze że jesteś.
Dobrze że wróciłeś.
Ty jeszcze nie wiesz,
że nie zawsze się udaje.
Nie każda droga
prowadzi do domu,
i czasem tylko -
fotografia
pozostaje…
Zostań w domu, chcemy tobą się nacieszyć
Los jest zmienny, a dla kota bywa srogi.
Świat cię kusi, lecz nie warto się doń spieszyć,
koniec świata może być - w połowie drogi.
Zostań w domu.
tu reguły wciąż te same:
jesteś wolny i niczego ci nie bronię,
tylko proszę -
już nie wychodź poza bramę,
twoje życie jest tu z nami.
Po tej stronie.
.............................................
- Posty: 57
- Od: Nie gru 18, 2005 9:42
- Lokalizacja: Kraków
Dziękuję Panie Franku za ten wiersz. Tak dużo futerek przeszło w ostatnich dniach na tamtą stronę... Malwinka, Babunia, Filemonek, Florentynka, Amelka, malutki Gabiś...
Dobrych i pogodnych Świat
Dobrych i pogodnych Świat
- Posty: 5746
- Od: Wto lip 27, 2004 9:04
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Piękny i wzruszający, jak wszystkie wiersze Franka Klimka.
A mnie bardzo wzruszył wiersz zamieszczony w ostatnim numerze KOTA- czy da się przeżyć w schronisku?.....
Czy mogę go zamieścić na stronie Kundelka?
A mnie bardzo wzruszył wiersz zamieszczony w ostatnim numerze KOTA- czy da się przeżyć w schronisku?.....
Czy mogę go zamieścić na stronie Kundelka?
- Posty: 3509
- Od: Wto lip 05, 2005 13:48
- Lokalizacja: Rzeszów
ten wiersz... ostatnio pochowalismy małą czarną koteczkę której świat sie skończyl w połowie drogi biegnącej obok naszego domu... Dziękuje panie Franku za ten wiersz.Mała bezimienna koteczka jest juz za TM ale ten wiersz tak mnie jakoś za serce... ech...
- Posty: 646
- Od: Wto gru 05, 2006 20:55
Dziękuję za ten wiersz....
I... spokojnych Świąt zyczę...
I... spokojnych Świąt zyczę...
Bis, Ami i Księżniczka ['] 
- Posty: 4867
- Od: Pon paź 25, 2004 21:11
- Lokalizacja: Wrocław
W ostatnim czasie straciłam dwie koteczki - Babunię i Amelkę (Amelkę wczoraj). Wiem, że jeśli tu do mnie wrócą, to tylko w innym futerku. Amelka była Babunią w innym futerku, niestety tylko na dni kilka zawitała do mnie 
Pana wiersz w tym czasie poruszył mnie szczególnie mocno. Dziękuję. Zresztą wszystkie Pana wiersze są piękne.
Czy nie będzie miał Pan nic przeciwko temu, jeśli wiesz z ostatniego nr "KOTA" umieszczę starannie przepisany na ścianie kociarni w schronisku gdzie pracuję?
Pana wiersz w tym czasie poruszył mnie szczególnie mocno. Dziękuję. Zresztą wszystkie Pana wiersze są piękne.
Czy nie będzie miał Pan nic przeciwko temu, jeśli wiesz z ostatniego nr "KOTA" umieszczę starannie przepisany na ścianie kociarni w schronisku gdzie pracuję?
- Posty: 17254
- Od: Sob mar 08, 2003 21:23
- Lokalizacja: Gdynia
Puk, puk!
Panie Franciszku, Mistrzu?
Panie Franciszku, Mistrzu?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67146
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
Też tęsknię.. tak miło było poczytać...
[img]http://wstaw.org/m/2014/09/13/sihaja_jpg_300x300_q85.jpg[/img]
Gaja (*) Morfeusz [*] Joachim (*)
Gaja (*) Morfeusz [*] Joachim (*)
-
- Posty: 20592
- Od: Pon sty 03, 2005 22:17
- Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk
Przyznaję, że to "PUK PUK" i to "Też tęsknię" - wzruszające i wywołujące jakby "wyrzuty sumienia". Za mało piszę, za mało, za rzadko zaglądam na miłe sercu Forum MIAU i w ogóle - jesli za mało jest czasu, to siłą rzeczy za mało jest wszystkiego.
Żadna to rekompensata za tak długie milczenie, ale posyłam jeden - przez nikogo jeszcze nie widziany wierszyk psio-koci i wszystkich na tej stronie pozdrawiam mrucząco serdecznie.
.........................................................................................................
ZAWOŁAJ
Zawołaj psa, on przyjdzie.
Ta sprawa wszystkim znana,
że w psiej to jest naturze,
by słuchać głosu Pana.
Zawołaj kota, potem
pogódź się z tym bez złości,
że kot to polecenie
przyjmie do wiadomości.
Przyjmie całkiem uprzejmie,
i przy tym pewność ma się,
że decyzję podejmie
w odpowiednim dlań czasie.
A jeśli ciekawszego
nic się nie będzie działo,
wtedy do Ciebie przyjdzie.
Gdy mu się będzie chciało.
[/i][i][/i]
Żadna to rekompensata za tak długie milczenie, ale posyłam jeden - przez nikogo jeszcze nie widziany wierszyk psio-koci i wszystkich na tej stronie pozdrawiam mrucząco serdecznie.
.........................................................................................................
ZAWOŁAJ
Zawołaj psa, on przyjdzie.
Ta sprawa wszystkim znana,
że w psiej to jest naturze,
by słuchać głosu Pana.
Zawołaj kota, potem
pogódź się z tym bez złości,
że kot to polecenie
przyjmie do wiadomości.
Przyjmie całkiem uprzejmie,
i przy tym pewność ma się,
że decyzję podejmie
w odpowiednim dlań czasie.
A jeśli ciekawszego
nic się nie będzie działo,
wtedy do Ciebie przyjdzie.
Gdy mu się będzie chciało.
[/i][i][/i]
- Posty: 57
- Od: Nie gru 18, 2005 9:42
- Lokalizacja: Kraków
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: isiaja, LimLim, Patrykpoz i 77 gości